Kanapka z sałatką z ciecierzycy bez tuńczyka

To kolejny hit w mojej rodzinie: sałatka "bez tuńczyka" zrobiona z ciecierzycą. Robimy ją kilka razy w tygodniu i zjadamy w formie kanapek, z łodygami selera i marchewką pokrojoną w plasterki, jako dip do bezglutenowych krakersów lub nakładając hojną porcję na zieloną sałatkę.

• 1 puszka ciecierzycy, odsączonej i przepłukanej, bez luźnych skórek
• 2 łyżki startej marchewki
• 2 łyżki drobno posiekanej czerwonej cebuli
• 2 łyżki drobno posiekanej świeżej natki pietruszki lub 1 łyżka suszonej
• 2 łyżki wegańskiego majonezu
• 1 łyżeczka musztardy dijon
• szczypta suszonego czosnku
• sok z ½ cytryny
• 1/8 łyżeczki soli morskiej lub do smaku świeżo mielony czarny pieprz
• sałata lub inne liściaste warzywo
• ½ pomidora, pokrojonego w plasterki
• 4 kromki bezglutenowego wegańskiego chleba

• W średniej misce ugnieć ciecierzycę widelcem lub dnem szklanki, aż osiągniesz na wpół kremową konsystencję, w której wciąż widać cząstki ziaren.
• Dodaj marchewkę, cebulę, natkę pietruszki, majonez, musztardę, suszony czosnek, sok z cytryny, sól oraz pieprz do smaku. Dobrze wymieszaj. Spróbuj i jeśli trzeba, dodatkowo dopraw.
• Nałóż sałatę, pomidora i sałatkę na dwie kromki chleba, zamknij kanapki kolejnymi dwiema kromkami i podawaj.
• Zrób dużą porcję tej sałatki do wykorzystania w najbliższym tygodniu. Przechowuj ją w szczelnym pojemniku w lodówce przez maksymalnie 5 dni.

Przepis pochodzi z książki Marco Borgesa "Greenprint. Jak dzięki zielonej diecie zmienić siebie i świat na lepsze"