Chociaż zdecydowanie daleko im do bycia dietetyczną potrawą, pączki uwielbiamy wszyscy. Są puszyste, miękkie i rozpływają się w ustach. Najwięcej zjadamy ich w czasie karnawału, a w tłusty czwartek niektórzy z nas wręcz objadają się nimi na potęgę.

Pączki maja naprawdę długą tradycję. Znali je już mieszkańcy starożytnego Rzymu, którzy przygotowywali je na obchody przełomu zimowo-wiosennego. Wtedy pączki nie były jednak deserem, a potrawą wytrawną. Również w Polsce początkowo robiono je z ciasta chlebowego i podawano z nadzieniem mięsnym, głównie ze słoniną lub boczkiem. Słodki smak pączków zawdzięczamy kulturze arabskiej, z której zapożyczyliśmy pomysł na podawanie ich w formie deseru. Od tego czasu pączki zaczęliśmy jeść regularnie, zwłaszcza w Polsce, gdzie stały się jednym z tradycyjnych ciast.

Przyjęło się, że pączki jemy głównie w czasie karnawału. Według przesądu chociaż jednego pączka należy także skosztowaćw tłusty czwartek, ponieważ jeśli tego nie zrobimy, nie będzie nam się wiodło.

Domowe pączki
Robienie pączków jest zajęciem czasochłonnym, jednak warto chociaż raz spróbować samemu je usmażyć. Domowe pączki są zdecydowanie smaczniejsze niż te kupne, nie mają substancji ulepszających smak oraz są smażone na świeżym oleju.

Prawdopodobnie wiele osób wie, że są dwa sposoby na przyrządzenie ciasta drożdżowego. Fachowo mówi się o metodzie jednofazowej i dwufazowej. Ta pierwsza jest nieco łatwiejsza. Wszystkie konieczne składniki miesza się razem, a następnie całość pozostawia do wyrośnięcia. Metoda dwufazowa polega na tym, że początkowo robi się rozczyn, a następnie wyrabia ciasto. Niestety, robienie pączków wymaga wykorzystania tej drugiej, nieco bardziej czasochłonnej metody.

Po zrobieniu rozczynu i wyrobieniu ciasta nasze pączki powinniśmy uformować, a następnie usmażyć. Stara szkoła cukiernicza mówi nam, że trzeba używać do tego celu smalcu, ale wiele osób decyduje się także na to, by pączki smażyć na rozgrzanym oleju słonecznikowym.
Czas smażenia jednej porcji pączków to około 3-4 minuty, jednak warto stać przy rondlu z tłuszczem i na bieżąco kontrolować stopień zarumienienia ciasta. Mówi się, że idealnie usmażone pączki powinny mieć jasną obwódkę, jednak nie jest to regułą i nie powinniśmy się tym sugerować.

Najbardziej tradycyjne pączki będą miały nadzienie z marmolady owocowej, a ich wierzch będzie oprószony cukrem pudrem lub polany białym lukrem.