Racuchy z jabłkami i peperonata z oliwkami

Jednym ze smaków mojego dzieciństwa są szybkie racuszki z jabłkami. Latem bardzo często przygotowywała je na obiad Mama. Z papierówką lub antonówką smakowały wspaniale. To chyba też jedna z pierwszych potraw, które sama nauczyłam się gotować. Takie placki idealnie sprawdzą się jako śniadanie na wynos.

W drugiej części lunchboxu króluje papryka w pomidorach. Świetnie smakuje na zimno, szczególnie z grzankami z bagietki. Pamiętajcie, by grzanki przechowywać w temperaturze pokojowej. W lodówce szybko rozmiękną.

Racuchy:

• 1 szklanka mąki pszennej
• pół szklanki mleka
• 1 jajko
• 3 łyżki cukru
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 duże jabłko
• 2 łyżeczki oleju do smażenia

Peperonata z oliwkami:

• 1 cebula
• 1 czerwona papryka
• 1 żółta papryka
• 1 duży ząbek czosnku
• 2 dojrzałe pomidory (400 g)
• 200 g passaty
• 1 łyżka octu balsamicznego
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• 5 dużych listków bazylii plus do dekoracji
• 40 g ulubionych oliwek
• sól i pieprz do smaku
• 1 łyżeczka oleju do smażenia

Do miski przesiewamy mąkę. Wlewamy mleko, wbijamy jajko, dodajemy cukier, proszek do pieczenia. Mieszamy. Jabłko ści-eramy na tarce o dużych oczkach i dodajemy do ciasta. Ponownie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej, łyżką nakładamy porcje ciasta. Smażymy na małym ogniu po kilka minut z każdej strony i przekładamy na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Placuszki są smaczne na zimno, można je też podgrzać w mikrofalówce.

Cebulę siekamy w drobną kostkę. Papryki kroimy w paski. Pomidory ścieramy na tarce o dużych oczkach. Pozostałą skórę wyrzucamy.
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę, smażymy 3 minuty. Dodajemy papryki, smażymy dalej przez 5 minut. Wrzucamy czosnek, krótko przesmażamy. Dodajemy pomidory, passatę, ocet, oregano, porwane listki bazylii. Gotujemy przez około 20 minut bez przykrycia, od czasu do czasu mieszając. Pod koniec dodajemy oliwki, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jemy na zimno lub na ciepło po podgrzaniu.

Przepis pochodzi z książki Malwiry Bareły "Przepis pochodzi z książki Malwiry Bareły"