Lubelski specjał na nowo. Prosty przepis na bezglutenowe cebularze
Na pierwszy rzut oka niczym nie różnią się od tradycyjnych lubelskich cebularzy, czyli drożdżowych placków z cebulą i makiem. Jednak cebularze w tej wersji są bezpieczne dla osób będących na diecie bezglutenowej. Skusicie się?
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 4 |
Rodzaj diety: |
Ciasto:
- 150 ml wody
- 180 g ziaren komosy ryżowej, namoczonej 24 godziny wcześniej lub przynajmniej przez 8 godzin
- 100 g płatków owsianych lub mąki owsianej – u mnie płatki
- 85 g mąki ziemniaczanej
- 30 g masła klarowanego
- 1 jajko + 1 jajko do smarowania wierzchu
- 1 opakowanie suchych drożdży (8 g) + 50 ml ciepłej wody i 1 łyżeczka cukru kokosowego lub innego słodzidła (oprócz ksylitolu i stewii)
- 1 łyżeczka soli
Dodatkowo:
- 2 duże cebule
- 3 łyżki maku
- 2–3 łyżki oleju lub oliwy
- ½ łyżeczki soli
- Dzień przed wypiekiem przygotowujemy nadzienie. Cebulę kroimy w kostkę, mieszamy z olejem i makiem. Odstawiamy do lodówki. Około 30 minut przed pieczeniem cebularzy dodajmy sól i mieszamy.
- Przygotowujemy ciasto. W 50 ml letniej wody rozpuszczamy słodzidło i dosypujemy drożdże. Odstawiamy na kilka minut.
- Namoczoną komosę ryżową kilkakrotnie przepłukujemy świeżą wodą, odlewamy wodę na sitku. Komosę bez wody umieszczamy w blenderze, dolewamy wodę, blendujemy. Dokładamy płatki owsiane, sól. Blendujemy na „papkę”.
- Dodajemy pozostałe składniki. Mieszamy, przykrywamy ścierką i odstawiamy na ok. 30 minut. Ciasto będziemy nakładać łyżką, więc nie przejmuj się rzadszą konsystencją.
- Na wyłożoną papierem do pieczenia formę wykładamy po ok. 2 łyżki ciasta. Na to kładziemy cebulę. Wstawiamy do nagrzanego do 210 stopni C piekarnika na ok. 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy cebularze, smarujemy rozbełtanym jajkiem, zmniejszamy temperaturę do 180 stopni C i pieczemy kolejne 10 minut.
Przepis pochodzi z książki Agnieszki Bednarskiej "Chleb bezglutenowy i inne wypieki"
Kategoria przepisów | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze