Gulasz austriacki według przedwojennej receptury. Jest pyszny!
Autorka bloga "Kuchenny kredens" przepis na ten gulasz zaczerpnęła z książki kucharskiej wydanej w 1892 roku – "Kucharz krakowski dla oszczędnych gospodyń". - Zaręczam, że tak przygotowana wołowina po prostu rozpływa się w ustach, a smak dania uzależnia! - zachęca blogerka.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 2-3 |
- ok. 800 g-1 kg chudej wołowiny (najlepiej polędwicy)
- 3-4 cebule
- kminek mielony
- majeranek
- kilka łyżek mąki
- opcjonalnie: łyżka octu, którą dodać można w trakcie gotowania
Wołowinę oczyścić, pokroić w nieduże kawałki. Cebulę pokroić w piórka (niezbyt drobno) i podsmażyć. Przełożyć do większego garnka. Pokrojone mięso obsypać niewielką ilością mąki i podsmażyć chwilę na patelni. Dodać do cebuli, zalać niewielką ilością wody (ok szklanki) lub najlepiej – bulionu tak, by ilość płynu nie przykrywała całkowicie mięsa i cebuli. Dodać sól, pieprz, kminek i majeranek i dusić pod przykryciem co najmniej 2 godziny co jakiś czas mieszając. W trakcie duszenia płyn odparuje tworząc cudownie aromatyczny sos. W razie potrzeby, mięso podlać można dodatkowo płynem lub, dla zagęszczenia sosu – pod koniec przygotowania dodatkowo go odparować, pozwalając gulaszowi gotować się chwilę bez pokrywki. Gulasz wołowy najlepiej smakuje po ponownym odgrzaniu następnego dnia – należy go jedynie podlać wodą podczas gotowania. Podawać z kluskami śląskimi, kopytkami lub innymi, dowolnymi dodatkami i z kiszonymi ogórkami.
Zobacz też przepis na tartę z jabłkami
src="https://d.wpimg.pl/725736629-1986558571/tarta.jpg"/>
Kategoria przepisów | |
Rodzaj potrawy | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze