Kotlety pożarskie. Klasyka na obiad
Potrawa pochodząca z Rosji, w Polsce podawana w barach mlecznych w PRL-u. Nazwa pochodzi od karczmarza o nazwisku Pożarski, który takie kotlety podawał w swojej karczmie. Na początku miały formę zmielonego drobiowego mięsa, uformowanego na kształt udka na kostce z kurczaka
Przepis z bloga "Krylowa kuchnia".
| Czas przygotowania: | |
| Rodzaj kuchni: | |
| Na ile osób: | 4-5 |
Krylowa Kuchnia Mięso z piersi zmielić w maszynce do mielenia. Kajzerkę namoczyć w mleku. Zieloną pietruszkę myjemy i drobno siekamy. Żółtka oddzielamy od białek. Masło w temperaturze pokojowej ucieramy z żółtkami na gładko. Do mięsa dodajemy utarte żółtka z masłem, odciśniętą z mleka kajzerkę, posiekana pietruszkę, sól i pieprz wszystko razem dokładnie mieszamy. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno. Następnie delikatnie wymieszać z mięsem, tak aby nie stracić puszystości. Na patelni rozgrzać olej. Formować owalne kotleciki. Masa mięsna jest dość luźna, dlatego, aby nie kleiła się do rąk, kotlety formować zwilżonymi w zimnej wodzie rękami.
Kotleciki panierować w bułce tartej i smażyć na średnim ogniu z obu stron na złoto. Gorące odsączyć na ręczniku papierowym. Serwować gorące z ziemniakami i ulubioną surówką. Są też bardzo smaczne podane na zimno na bułeczce posmarowanej majonezem.
Zobacz także przepis na ciasto ryżowe bez pieczenia
| Kategoria przepisów | |
| Rodzaj potrawy | |
| Sposób przygotowania | |
| Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze
Zobacz więcej: 30-60 minut
