zdrowe odżywianie(strona 8/9)

Jemy w pośpiechu, w towarzystwie telewizora. Między jednym a drugim kęsem przeglądamy Facebooka. Często nie zwracamy uwagi na to, co ląduje na naszym talerzu. Sięgamy po fast foody i przetworzone produkty, nie czytamy etykiet. Efekt? Dodatkowe kilogramy, problemy trawienne, a nawet wrzody. Tymczasem wystarczy wprowadzić kilka prostych zmian, by jeść zdrowo i świadomie. Uważne jedzenie to jeden z dietetycznych trendów tego roku.

Kiwi to wyjątkowo wartościowe owoce. Warto po nie sięgać jak najczęściej, szczególnie w okresie przeziębień i grypy, ponieważ doskonale wzmacniają odporność organizmu. Na sklepowych półkach, obok zielonych owoców, pojawiły się również żółte. To kiwi gold. Poza kolorem miąższu różnią się również słodszym smakiem i gładką, pozbawioną włosków skórką. Co warto o nich wiedzieć? Zapraszamy do galerii.

Szczypta, odrobina, krztyna, pół łyżeczki - tak niewiele potrzeba, by wspomóc zdrowie, a do tego jeść smacznie. Przyprawy bardzo często lądują na ostatnich pozycjach listy składników potrzebnych do przygotowania dań. Zupełnie niesłusznie, bo są skoncentrowanym źródłem substancji o działaniu prozdrowotnym. Warto włączyć przyprawy do swojej diety, by nie tylko podkręcić smak potraw, ale także uzdrowić swoje ciało. Sprawdź, jak działają na organizm.

Każdy wie, że zielone warzywa i owoce są niezbędnym składnikiem zdrowej diety, ale nie jedynym. Nie można zapominać o produktach w innych kolorach, a przede wszystkim tych fioletowych. Są nie tylko pyszne, ale także mogą zdziałać cuda, bo przez dietetyków zaliczane są do najzdrowszych produktów roślinnych. Poznajcie 5 powodów, dlaczego warto jeść fioletowe warzywa i owoce.

Pestki i nasiona to coś, co bardzo często pomijamy w naszej codziennej diecie. Czasem nawet nie wiemy, że mogą nam się do czegoś przydać i po prostu je wyrzucamy. Tymczasem niektóre z nich są dla nas niezwykle cennym źródłem składników odżywczych, bez których nasz organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Warto więc przyjrzeć się im bliżej i poznać ich cudowne właściwości. Na swoim blogu zalety tych produktów przedstawia dr Krzysztof Gojdź.

Tak najczęściej myślimy, gdy mówimy o jedzeniu glonów. Na naszych stołach rzadko bowiem goszczą morskie algi. Wielu osobom wydają się one obrzydliwe, oślizgłe, nieapetyczne. Nic bardziej mylnego! Żyjące w morzu rośliny w wielu kuchniach świata stanowią jeden z podstawowych składników diety, są zdrowe i pożywne. Powinniśmy jeść je jak najczęściej.

Warzywa to podstawa naszej diety – przekonują dietetycy. Powinniśmy dodawać je do każdego posiłku. Wiele z nich możemy bez obaw chrupać na surowo – marchew, seler naciowy, cukinia, ogórki, papryka, rzodkiewki itd. jednak po ugotowaniu stają się lżej strawne. Niestety tracą też część swoich wartości. Często popełniamy ten sam błąd – obieramy je, kroimy i wrzucamy do garnka wypełnionego po brzegi zimną wodą. Potem gotujemy, aż staną się zupełnie miękkie. W ten sposób „zabijamy” większość witamin, jarzyny tracą kolor i smak. Jak tego uniknąć?

Tahini to pasta, a właściwie masło z surowych lub prażonych ziarenek sezamu. Jest popularna w kuchni Bliskiego Wschodu, gdzie dodaje się ją do wielu potraw np. hummusu, chałwy czy baba ghanoush. Wymieszana z miodem lub melasą owocową stanowi przepyszne smarowidło do pieczywa, naleśników czy placków. Mimo że znajdziemy ją w supermarketach i sklepach ze zdrową żywnością, warto pokusić się o przygotowanie jej w swojej kuchni. Nie jest to trudne. Jak zrobić domową pastę tahini oraz do czego ją dodawać?

Kasze są pożywne, sycące i pyszne. Nic więc dziwnego, że dietetycy przekonują, byśmy wprowadzili ją do codziennego menu. Kasze dostarczają nam wielu cennych substancji, rozgrzewają, pomagają w walce z wieloma chorobami. Prym wiedzie kasza jaglana, przez lata zapomniana i niedoceniana, znów króluje na naszych stołach. Smakuje zarówno na słodko, jak i w wersji wytrawnej - pasuje do mięs, sosów, sałatek, zup. Jest też doskonałą bazą do przygotowania deserów. Deser z kaszy? Tak, to możliwe. Przekonajcie się sami.