Filety z dorsza na purée z groszku z sosem prosecco

Słodko-słony, glazurowany miodem i sosem sojowym dorsz spotyka się w tym daniu ze świeżym, lekko cytrusowym aromatem prosecco, maślano-miętowym groszkiem i liśćmi szpinaku. Niby nic, zaledwie kilka prostych składników, a jednak efekt to niebo w gębie. I to w kilkanaście minut!

• 4 (około 1 kg) filety z dorsza (najlepiej ze skóra)
• 3 łyżki ciemnego sosu sojowego
• 1 łyżka miodu
• 1 pęczek dymki
• 4 garści szpinaku

Sos:

• 300 ml prosecco (lub innego wina musującego)
• 2 łyżki masła
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1 łyżka płynnego miodu
• 1 łyżeczka maki
• 1 łyżka wody
• sól i pieprz do smaku

W miseczce wymieszaj sos sojowy z miodem i pędzelkiem porządnie wysmaruj ta mikstura filety. Nagrzej piekarnik do 180ºC, na wyłożonej folia aluminiowa blasze ułóż rybę skóra do dołu i piecz ja przez 15–20 minut (w zależności od grubości filetów). Po 5 minutach wrzuć na blachę umyta i osuszona dymkę. Teraz zrób sos: w rondelku rozpuść masło, wlej prosecco, doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień, dodaj miód i sok z cytryny, gotuj na średnim ogniu około 5 minut, aż sos się nieco zredukuje. Rozpuść mąkę w łyżce wody i energicznie mieszając, połącz z sosem. Po 15 minutach pieczenia włącz funkcje "grill" na 1-2 minuty, zęby ryba i dymka pięknie się zezłościły. Podawaj dorsza na purée z groszku umieszczonym na garści surowego szpinaku, polanego sosem i udekorowanego pieczona dymka.

Przepis pochodzi z książki Hanny Lis "Mój świat na talerzu"