Paprykarz szczeciński. Przysmak z minionej epoki
- Mieszkam w Szczecinie, który jest dość specyficznym miastem jeśli chodzi o lokalną kuchnię. Historia sprawiła, że tradycyjne potrawy zniknęły wraz z przedwojennymi mieszkańcami, a ludność napływowa z innych stron Polski, obecnie masowo również zza wschodniej granicy charakteryzuje się różnorodną kuchnią. Dlatego postanowiłam przedstawić kultowy produkt lat 60., już nie produkowany w Szczecinie lecz w dalszym ciągu dobrze tu znany – paprykarz szczeciński. To moja wersja tego popularnego przysmaku jednak w zdrowszej oraz bardziej nowoczesnej wersji - pisze Joanna, autorka bloga "O pietruszka!".
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 2 |
Do podania:
- pieczywo ciemne, pestki słonecznika, papryka czerwona, liście rukoli
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Filety z dorsza delikatnie natłuść olejem. Zawiń w folię i piecz około 12-15 minut. Ugotuj ryż do miękkości w podwójnej ilości osolonej wody. Wystudź. Cebulę, paprykę, marchew i korzeń pietruszki pokrój w drobną kostkę. Cebulę zeszklij na łyżce oleju. Dodaj pozostałe warzywa i smaż kilka minut. Dodaj do podsmażonych warzyw passatę pomidorową, szczyptę pieprzu oraz paprykę wędzoną. Gotuj przez chwilę. Przestudź. Upieczoną rybę połam na małe kawałki, dodaj ryż i warzywa w sosie pomidorowym. Następnie dodaj pokrojoną drobno natkę pietruszki i wymieszaj do połączenia wszystkich składników. Paprykarz szczeciński podaj na ciemnym pieczywie. Możesz udekorować kanapkę ziarnami słonecznika, świeżą papryką oraz listkami rukoli.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Kategoria przepisów | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze