Soczyste klopsiki w esencjonalnym sosie z figami
Jest taki czas w ciągu roku, że po malinach i brzoskwiniach na krótką chwilę
pojawiają się w sprzedaży figi. Sezon na te owoce jest bardzo krótki, więc zazwyczaj
trzeba wykazać się niezłym refleksem, żeby załapać się na te najlepsze.
Ja uwielbiam przygotowywać je na słono. Zazwyczaj lądują u mnie w jakiejś
sałatce, ale ostatnio zachwyciłem się klopsami z jagnięcej łopatki, które w kremowym
i gęstym sosie z masłem i odrobiną rodzynek dostały nowego wymiaru
poprzez dodanie ćwiartek świeżych fig.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 2-3 |
- 600 g mielonego udźca z indyka
- 400 g mielonej łopatki wieprzowej
- 1 płaska łyżeczka słodkiej wędzonej papryki w proszku
- 1 duża biała cebula
- 1 łyżka brązowego cukru
- 3 łyżki wody
- 2 ząbki czosnku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- olej do smażenia
Sos
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 2 czubate łyżki masła
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- garść rodzynek
- 3 figi pokrojone w ćwiartki
Cebulę pokrój w drobną kostkę i smaż powoli na odrobinie oleju z brązowym cukrem i szczyptą soli, aż będzie apetycznie skarmelizowana.
Mielone mięso przełóż do miski i dodaj do niego wędzoną paprykę, sól, pieprz, wodę, skarmelizowaną cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dokładnie wymieszaj i odstaw w chłodne miejsce na przynajmniej 30 min.
Po tym czasie lekko zwilżonymi dłońmi formuj z mięsa małe, przypominające wielkością piłeczkę do ping-ponga klopsiki. Smaż je na dużej patelni z rozgrzanym olejem po ok. 5 min z każdej strony. Następnie dorzuć do nich rodzynki, wlej jasny i ciemny sos sojowy, sos Worcestershire i dodaj zimne masło. Dzięki temu na patelni powstanie apetyczny, gęsty i kremowy sos. Zamieszaj wszystko ostrożnie, przykryj patelnię i duś razem ok. 5 min. Na samym końcu dodaj na patelnię pokrojone w ćwiartki figi i dobrze wymieszaj.
Uwielbiam ten smak. Jeżeli chcesz, możesz na wierzchu pokruszyć troszkę ricotty, która swoim lekko śmietankowym smakiem nada całości delikatnego akcentu. Ja zazwyczaj podaję klopsiki z puree z gotowanej w mleku pietruszki i dużą miską zielonej sałaty z oliwa i sokiem z cytryny.
Przepis pochodzi z książki Joanny Jędrzejczyk i Janka Paszkowskiego "Jedz, śmiej się i walcz!"
Kategoria przepisów | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze