Asafetyda – tajemnicza przyprawa o zdrowotnych właściwościach

Potoczna nazwa tej przyprawy – czarcie łajno albo smrodzieniec – nie brzmi zachęcająco. A jednak warto się przełamać, bo asafetyda to bardzo aromatyczny i zdrowy dodatek do potraw, zwłaszcza że ta wywodząca się z kuchni indyjskiej roślina w tamtych rejonach uznawana jest za lek.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Asafetyda (Ferula assa-foetida) należy do rodziny selerowatych. Inna jej nazwa to zapaliczka cuchnąca, zakrzewka cuchnąca albo asant cuchnący. Rośnie na piaszczystych i kamienistych pustyniach północnych rejonów Indii, Iranu, Afganistanu, choć uprawiono ją już na terenach starożytnego Rzymu. Można ją także spotkać w uprawie w Europie. Ma wielkie liście i drobne żółte kwiatki. Wyglądem przypomina olbrzymi koper włoski. Kwitnie w kwietniu i maju. W korzeniach oraz kłączach zapaliczki cuchnącej znajduje się sok mleczny, a w nim gumożywica (gummi-resina asa foetida), którą pozyskuje się poprzez nacięcie górnych fragmentów korzeni; na świeżym powietrzu sok mleczny tężeje, tworząc aromatyczne bryły – to jest właśnie ta niezwykła przyprawa.

W krajach, w których asafetyda występuje naturalnie, wykorzystuje się ją jako lek w żółtaczce, puchlinie wodnej czy chorobach żołądka. Korzystnie oddziałuje na układ oddechowy. Asafetyda podawana w niewielkich ilościach działa pobudzająco na trawienie i uspokaja. To też skuteczne naturalne lekarstwo na wzdęcia oraz zaparcia. Może obniżyć wysokie ciśnienie krwi, działać przeciwzakrzepowo, przeciwzawałowo, moczopędnie i rozkurczowo. W 2009 roku badania naukowe wykazały, że korzenie asafetydy zawierają naturalne składniki o działaniu przeciwwirusowym. Asafetyda może też wspomóc leczenie astmy, krztuśca i zapalenia oskrzeli. Ponadto przyśpiesza gojenie się ran.

Pachnie jak cebula lub czosnek

Asafetyda nie jest jeszcze w Polsce zbyt popularna, choć pomału zdobywa zwolenników – znają ją przede wszystkim miłośnicy kuchni indyjskiej, wegetarianie oraz znawcy Ajurwedy, systemu medycyny indyjskiej rozwiniętego w starożytności zajmującego się zdrowiem fizycznym, psychicznym oraz duchowym. W języku hindi przyprawa nosi nazwę hing. W Polsce asafetydę nazywa się czarcim łajnem lub smrodzieńcem, natomiast po angielsku – stinking gum ("śmierdząca guma").

Skąd te określenia? Kto raz powącha tę przyprawę, ten zrozumie. Asafetyda ma bardzo intensywny zapach, kojarzący się z charakterystycznym aromatem cebuli albo… nieświeżego czosnku. Ma pewien posmak goryczki. Nieprzyjemny aromat i goryczka zanikają jednak w czasie gotowania; początkowy niezwykle intensywny zapach łagodnieje, podkreślając smak potrawy, a nie ją przytłaczając.

Już niewielki dodatek asafetydy do dania wynosi je na wyższy poziom. Asafetydę uważa się za dobry zamiennik cebuli i czosnku – osoby, które nie mogą ich spożywać, a którym zależy na uzyskaniu intensywnego aromatu, powinny wprowadzić asafetydę do swojej kuchni.

Zastosowanie asafetydy

Na Wchodzie asafetyda jest częstym składnikiem mieszanek zwanych masala. Najczęściej sprzedaje się ją w proszku; jeśli występuje w formie zbrylonej, trzeba ją zetrzeć. Sproszkowana nierzadko sprzedawana jest zmieszana z mąką (np. ryżową, pszenną), czasem z dodatkiem kurkumy oraz gumy arabskiej. W sprzedaży można też dostać asafetydę czystą, bez dodatków.

Asafetydy należy używać w niewielkich ilościach, zaczynając od szczypty. Ponieważ przeciwdziała wzdęciom i gazom, oczyszcza układ pokarmowy i ułatwia trawienie, warto łączyć ją z nasionami roślin strączkowych takimi jak groch, fasola, soczewica, ciecierzyca, soja. Dodaj ją do zupy, dania jednogarnkowego, mięs, ryb, curry, sosu makaronowego, jeśli robisz go w stylu orientalnym. Przyprawa pędzie bardzo dobrym dodatkiem do dań kapustnych oraz gulaszu. Bardzo dobrze łączy się z kardamonem, kurkumą, imbirem, chili, kuminem.

Asafetyda jest jednym ze składników papadu (papadam, pappard, papad, appadum) – to cieniutki, chrupiący indyjski naleśnik podawany jako przystawka albo przekąska. Przygotowuje się go z mąki z ciecierzycy, soczewicy albo z mąki ryżowej. Mąkę łączy się z olejem z orzeszków ziemnych, doprawia solą oraz przyprawami – wśród nich, oprócz chili, kuminu, pieprzu czy czosnku, znajduje się właśnie asafetyda. Naleśnik piecze się, smaży albo opieka nad płomieniem.

Uwaga! Ze względu na ostry aromat asafetydę należy przechowywać w szczelnym opakowaniu. Przyprawy nie powinny stosować kobiety w ciąży (udowodniono, że asafetyda może mieć działanie poronne) oraz karmiące piersią, a także małe dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce