Cukrzycy powinni kupować na potęgę. Pomoże obniżyć cukier i wzmocnić odporność
Wśród owoców sezonowych trudno tak naprawdę o dobry wybór dla cukrzyka – wiele zawiera całkiem sporo naturalnych cukrów, które w nadmiarze mogą powodować skok insulinowy. Co innego kalamondyna, czyli azjatycka krzyżówka kumkwatu i mandarynki. Tym nietypowym kwaśnym owocem powinny się zainteresować osoby chorujące na cukrzycę i walczące z nadmiarem kilogramów.
Kalamondyna to chińska krzyżówka kumkwatu japońskiego i mandarynki. jest wszechobecna w kuchni filipińskiej, a także bardzo popularna w Indonezji i Malezji. Na Filipinach jest używana do marynowania mięs i gotowania zup. Sok z kalamondyny dodawany jest do ryżowej owsianki i dipów sałatkowych. Stanowi także podstawowy składnik lemoniady. Również w Indonezji, Malezji i Singapurze kwaśnych owoców używa się do doprawiania ryb i przygotowywania bulionów. Na Florydzie popularne są słodkie dżemy i marmolady z dojrzałych owoców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapomnij o nudnych sałatkach. Z tym przepisem dokładki murowane
Egzotyczny sprzymierzeniec w walce z cukrzycą
Kalamondyna, znana także jako kalamansi, to niewielki cytrus o intensywnie kwaśnym smaku. Chociaż w Polsce nadal jest mało znana, w ostatnich miesiącach coraz częściej pojawia się na półkach marketów. Osoby chorujące na cukrzycę powinny zwrócić na nią szczególną uwagę – jej właściwości mogą realnie pomóc w codziennej walce z chorobą.
Wśród najważniejszych zalet kalamondyny wymienia się wysoką zawartość witaminy C, flawonoidów i błonnika. Te składniki wspierają nie tylko odporność, ale także regulują poziom glukozy we krwi. Jak podkreślają dietetycy, regularne spożywanie cytrusów, w tym kalamondyny, może być elementem profilaktyki powikłań cukrzycowych.
Jak kalamondyna wpływa na poziom cukru?
Największą zaletą kalamondyny dla osób chorujących na cukrzycę jest jej niski indeks glikemiczny. Oznacza to, że po zjedzeniu owocu lub wypiciu zrobionej z niej lemoniady poziom cukru we krwi pozostanie na stabilnym poziomie (oczywiście to zależy również od innych dodatków). Ogromną rolę odgrywa błonnik, który spowalnia wchłanianie węglowodanów, pomagając utrzymać stabilny poziom glukozy we krwi.
Dodatkowo, obecne w kalamondynie flawanoidy działają przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. To ważne, bo przewlekły stan zapalny i stres oksydacyjny są częstymi problemami u osób z cukrzycą. Mieszkańcy Azji nie tylko spożywają sok z tego owocu, ale także używają go na skórę, aby rozświetlić cerę. Zawarta w kalamondynie witamina C i przeciwutleniacze pobudzają produkcję kolagenu, który przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek i spowalnia procesy starzenia.
Kalamondyny nie trzeba obierać ze skórki
Chociaż najpopularniejszy jest sok, kalamondynę można jeść w całość razem ze skórką – jest ona o wiele cieńsza i delikatniejsza niż w mandarynce. W kontraście do kwaśnego miąższu skórka zawiera delikatną słodycz. Niektórzy wyczuwają w egzotycznych owocach smak moreli, mandarynki, cytryny, a nawet ananasa. Z miąższu warto jedynie wyjąć pestki.
Ozdobne drzewka kalamandyny można uprawiać w domu, jednak ich owoce nie są wskazane do spożycia. Jeśli chcesz uprawiać kalamandynę w celach kulinarnych, zamów drzewka o przeznaczeniu konsumpcyjnym, do których uprawy były używane jedynie bezpieczne opryski.
Kto powinien uważać?
Bardzo kwaśne owoce spożywane w nadmiarze mogą powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego takie jak reflluks, biegunka czy bóle żołądka. Uważność powinny zachować osoby z chorobami nerek i alergicy. Również chorujący na cukrzycę powinni skonsultować nowy produkt w diecie z lekarzem prowadzącym.
Dobrze jest pamiętać o tym, że owoce cytrusowe, czyli również kalamandyna, mogą niszczyć szkliwo. Dlatego nie należy spożywać ich bezpośrednio na noc. Warto od razu po posiłku przepłukać jamę ustną, a najlepiej umyć zęby.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.