Pieczeń barania - staropolski symbol Wielkanocy

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, baranina była prawdziwą królową polskich stołów. Nie bez powodu: było to mięso niedrogie, sycące, łatwo dostępne i w dodatku zdrowe. Dziś w Polsce mięso baranie popularne jest już niemal wyłącznie na południu. Reszta kraju jakby o nim zapomniała, a przecież jeszcze kilka dekad temu to właśnie pieczeń barania była najważniejszym i najbardziej symbolicznym daniem na Wielkiej Nocy.

Zawiera sporo cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

Do dziś potrawy z tego mięsa są główną ozdobą świątecznych stołów w Grecji, Irlandii, Australii czy Rumunii. Warto i w Polsce wrócić do kilku tradycyjnych przepisów.

W kuchni staropolskiej bez baraniny nikt nie wyobrażał sobie świąt wielkanocnych. Pieczeń z baraniego udźca, czy mięso duszone w kapuście należały do podstawowych potraw. Ceniono je nie tylko za smak, ale także dla cennych substancji odżywczych, które zawiera. Do najcenniejszych należą kwasy orotowe, które chronią przed nowotworami. Baranina i jagnięcina zawierają też sporo cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Mięso owiec ma także niewiele szkodliwych dla człowieka związków nasyconych, które zwiększają poziom złego cholesterolu i zwiększają ryzyko miażdżycy.

Dodatkowo w mięsie jagnięcym występuje duża dawka kwasu linolowego, który ma silne właściwości antyutleniające i redukuje ilość wolnych rodników w organizmie. Owce hoduje się w warunkach naturalnych, co wpływa także na jakość mięsa. Nie zawiera ono na przykład hormonów i antybiotyków. Czasem unikamy baraniny z powodu charakterystycznego, nie przez wszystkich lubianego zapachu "mokrej wełny". Pamiętajmy jednak, że zapach ten pochodzi głównie z tłuszczu. Chude mięso jest od niego wolne.

surowa baranina
© 123RF.COM

Najważniejsza jest obróbka

Obojętnie, jakie danie z baraniny przygotowujemy, musimy ja najpierw zamarynować. Marynatę przygotowujemy na trzy sposoby. Pierwszy, staropolski, polega na zanurzeniu mięsa w maślance z dodatkiem soli, pieprzu, jałowca, cebuli i czosnku. Garnek z marynowanym mięsem trzymamy w zimnym miejscu np. w lodówce przez dwa – trzy dni.

Marynata z octu jest szybsza: ocet zagotowujemy z liściem laurowym, zielem angielskim, majerankiem, cebulą i czosnkiem. Gorącym płynem zalewamy mięso i umieszczamy na noc w lodówce.
Trzecią marynatę robimy z czerwonego wina z czosnkiem, tymiankiem, rozmarynek, solą i dużą ilością pieprzu.

Dzięki marynatom mięso będzie smaczniejsze, bardziej soczyste i straci charakterystyczny zapach. Co jednak z baraniny przygotować?

Najbardziej popularna jest pieczeń z udźca lub comber (czyli schab) pieczony. Sposób zrobienia tych dań jest taki sam. Mięso marynujemy, szpikujemy słoniną i przyprawiamy solą, pieprzem mielonym i jałowcem. Układamy w brytfance, lekko skrapiamy olejem i pieczemy około dwóch godzin w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Czas pieczenia zależy od wielkości kawałka mięsa. Pamiętajmy również o regularnym podlewaniu pieczeni wodą.

Duszone w kapuście kiszonej mięso to kolejna propozycja staropolskiego dania wielkanocnego. Baraninę kroimy w duże kawałki, marynujemy przez noc (w tym przypadku najlepsza będzie marynata z wina) i obsmażamy na oleju. Wrzucamy do garnka, dodajemy posiekaną kiszoną kapustę, starte marchewki, seler, pietruszki i cebulę, zalewamy wodą, dokładamy liście laurowe, garść kminku, ziele angielskie i kilka ziaren pieprzu. Wszystko dusimy pod przykryciem około godziny.

Na Kujawach i w Wielkopolsce popularnym daniem wielkanocnym z jagnięciny lub baraniny była w dawnej Polsce potrawka jarzynowa. Do tej potrawy najlepiej nadają się żeberka. Zamarynowane mięso podsmażamy na smalcu, wrzucamy do garnka i dodajemy startą na grubych oczkach marchew, selera, pokrojone w kostkę: brukiew, cebulę, ziemniaki i pora. Zalewamy czerwonym winem i dusimy na małym ogniu. Doprawiamy majerankiem, pieprzem i solą.

Jagnięcina to młode mięso baranie. Jest ona bardziej delikatna i chudsza, nawet bez marynowania. Kotlety jagnięce były i są elementem wielkanocnego obiadu chociażby na Podhalu. Najlepsze są kotlety saute. Mięso z combra kroimy wzdłuż żeber na pojedyncze kotlety, lekko solimy, posypujemy pieprzem, skrapiamy oliwą i smażymy na patelni grillowej po dwie minuty z każdej strony. Możemy również przygotować jagnięcinę na wzór kotletów schabowych - panierując w mące, jajku i bułce tartej. Na pewno wszystkim będą smakowały!

Wybrane dla Ciebie

Przed urlopem straszyli ją drożyzną w Chorwacji. Pokazała, ile zapłaciła za lody
Przed urlopem straszyli ją drożyzną w Chorwacji. Pokazała, ile zapłaciła za lody
Wystarczy garść dziennie. Chronią mózg, opóźniają starzenie i pomagają zasnąć
Wystarczy garść dziennie. Chronią mózg, opóźniają starzenie i pomagają zasnąć
Kiedy można jeść słodycze? Zdaniem dietetyków tylko jedna pora jest odpowiednia
Kiedy można jeść słodycze? Zdaniem dietetyków tylko jedna pora jest odpowiednia
Odpowiednia dieta, sprawi, że kleszcze będą cię omijać? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Odpowiednia dieta, sprawi, że kleszcze będą cię omijać? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Tak reagują twoje jelita, kiedy popijasz posiłek wodą. Mało kto ma pojęcie
Tak reagują twoje jelita, kiedy popijasz posiłek wodą. Mało kto ma pojęcie
Ścieram na tarce i dodaję do posiekanego mięsa. Nikt nawet nie pyta o zwykłe kotlety mielone
Ścieram na tarce i dodaję do posiekanego mięsa. Nikt nawet nie pyta o zwykłe kotlety mielone
Serek wiejski czy jogurt grecki? Dietetycy wskazali, po który lepiej sięgać
Serek wiejski czy jogurt grecki? Dietetycy wskazali, po który lepiej sięgać
Polacy chętnie piją wodę z cytryną. O tych negatywnych skutkach mało kto wie
Polacy chętnie piją wodę z cytryną. O tych negatywnych skutkach mało kto wie
Dorzucaj do sałatek i past kanapkowych. Wspomagają trawienie, wzmacniają serce
Dorzucaj do sałatek i past kanapkowych. Wspomagają trawienie, wzmacniają serce
Czy gotowane kolby kukurydzy są faktycznie zdrowe? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Czy gotowane kolby kukurydzy są faktycznie zdrowe? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Jest śmiertelnie trująca. Chętnych, by spróbować nie brakuje
Jest śmiertelnie trująca. Chętnych, by spróbować nie brakuje
Masz ochotę na słodkie? Twój organizm w ten sposób podnosi alarm
Masz ochotę na słodkie? Twój organizm w ten sposób podnosi alarm