Odpowiednia dieta, sprawi, że kleszcze będą cię omijać? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Latem kleszcze potrafią skutecznie uprzykrzyć życie. W sieci nie brakuje teorii, że to, co jemy, może mieć wpływ na to, czy te pajęczaki się nami zainteresują. Czy to w ogóle możliwe? Co na ten temat mówi nauka?
Dieta jako sposób na uniknięcie ukąszenia przez kleszcza? W ostatnich latach ten pomysł zyskał na popularności. Pojawiają się sugestie, że spożywanie niektórych produktów, takich jak czosnek, szałwia czy żywność bogata w witaminy z grupy B może działać odstraszająco. Według tych teorii zapach naszego potu miałby się zmieniać w taki sposób, że przestalibyśmy być atrakcyjni dla pasożytów. Brzmi ciekawie, ale czy jest to choćby w części prawda? Na to pytanie odpowiada lekarka chorób zakaźnych dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rustykalne galette z pomidorami i serkiem. Smak lata na kruchym cieście
Czy dieta na kleszcze ma sens?
Pomysł, że odpowiednia dieta może chronić nas przed kleszczami, to popularny mit. W mediach społecznościowych można znaleźć dziesiątki wpisów polecających konkretne składniki, które mają zmieniać nasz zapach i czynić nas "niewidzialnymi" dla pajęczaków. Najczęściej padają tu takie produkty jak czosnek, rośliny strączkowe, ostre przyprawy czy pełnoziarniste zboża. Niestety, jak podkreśla dr Pyziak-Kowalska, nie ma żadnych naukowych podstaw, by uznać te praktyki za skuteczne.
Ekspertka zwraca uwagę, że kleszcze nie kierują się zapachem potraw, które spożywamy, lecz sygnałami fizjologicznymi, takimi jak ciepło ciała, ruch, zapach potu czy ilość wydychanego dwutlenku węgla. Nasz jadłospis nie wpływa na ich decyzję o tym, czy się do nas "przyczepią". Oznacza to, że dieta nie chroni przed kleszczami. Nie istnieją też żadne dowody, że może zwiększyć ryzyko ukąszenia.
Jak naprawdę chronić się przed kleszczami?
Zamiast polegać na niesprawdzonych poradach z internetu, warto zastosować rozwiązania, których skuteczność została potwierdzona naukowo. Przede wszystkim zakładaj odzież zakrywającą ciało i stosuj środki przeciw tym insektom. Długie spodnie, rękawy i zakryte buty skutecznie ograniczają dostęp do skóry. Jasne ubrania nie odstraszają ich, ale szybciej zauważysz, że kleszcze cię atakują.
Po powrocie z lasu, parku czy działki warto dokładnie obejrzyj całe ciało: zwłaszcza okolice pachwin, pach, kolan, uszu i karku. To ulubione miejsca kleszczy, które często pozostają niezauważone aż do momentu, gdy pasożyt już zdąży się wkłuć. Regularne przeglądy skóry to jeden z najprostszych sposobów, by uniknąć chorób odkleszczowych.
Jeśli sięgasz po środki odstraszające, upewnij się, że mają one odpowiedni numer pozwolenia i zostały dopuszczone do sprzedaży jako produkty biobójcze. Tylko takie preparaty dają realną ochronę. W odróżnieniu od modyfikowania diety, ich skuteczność nie opiera się na domysłach, a na twardych danych i testach laboratoryjnych.
Mimo krążących po sieci sugestii dieta nie wpływa na ryzyko ukąszenia przez kleszcza. Nie ma dowodów, że czosnek, witaminy z grupy B czy ostre przyprawy odstraszają te pajęczaki.