zupa rybna

Zupa wigilijna pojawia się na stole, gdy pierwsza gwiazdka zabłyśnie na niebie. Dlatego też potrawa ta jest tak wyjątkowa – wyznacza początek świąt Bożego Narodzenia i jest ważnym elementem wieczerzy.

Jeszcze kilkanaście lat temu dorsz uważany był za rybę pośledniego gatunku. Dziś, kiedy dorszy w morzu jest o wiele mniej, a okresy zakazu połowu tych ryb są coraz dłuższe, stał się rarytasem. O zdrowotnych właściwościach dorszy można się rozpisywać. Znajdziemy w nich mnóstwo zdrowych tłuszczów omega-3, a także mikroelementy, które pomagają w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. A sposobów na wykorzystanie dorsza w kuchni są tysiące. Oto pięć naszych propozycji.

Klasyka kuchni węgierskiej zachwycająca smakiem, aromatem i… pikanterią. Halászlé znajdziemy w menu wielu restauracji w Budapeszcie czy nad Balatonem, ale bez większych problemów potrawę możemy przyrządzić również w domu. Warto spróbować, bo ta zupa rybna nie ma sobie równych.

Niezastąpiona baza rozmaitych wersji zupy rybnej, ale również świetny dodatek do pomidorowej czy kapuśniaku. Sprawdzi się też w sosach, risotto oraz galaretkach. Przygotowanie aromatycznego i esencjonalnego wywaru nie powinno sprawić większych problemów.

Wigilijna kolacja tradycyjnie składa się z dwunastu potraw. W różnych częściach polski nieznacznie różnią się one od siebie. Ale jedno się nie zmienia. Jak Polska długa i szeroka kolacja zaczyna się od zupy.

Prosty sposób, jak pozbawić karpia mulastego posmaku.

Ta gęsta zupa może pełnić rolę smacznego, jednogarnkowego dania. Mięsną wkładkę stanowią w niej rybne pulpety - dość delikatne w swojej strukturze i smaku. Potrawa nie jest skomplikowana i doskonale smakuje również odgrzewana na drugi dzień. Warto spróbować takiej wariacji na temat klasycznej pomidorówki.

Do zupy użyj dowolnych ryb.

Zupa rybna to specjał z nadmorskich kurortów. Dobrze przygotowana kusi już samym zapachem i kojarzy się z wakacyjnymi momentami. Paulina Krajewska, autorka bloga "Justmydelicious", podpowiada prosty przepis na tę potrawę i serwuje ją z makaronem.

Jak pokazują dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, przeciętny Polak zjada zaledwie ok. 13 kilogramów ryb w ciągu roku. Częściej sięgamy po nie w okresie świątecznym, jednak na co dzień ryby i owoce morza rzadko goszczą na polskich stołach.

Fasolowa, rybna czy grochowa - która z zup jest najbardziej kaloryczna? Ich wartość odżywczą omówiła w programie "Studio Active" Alicja Kalińska. Dietetyk zdradziła też sposób, w jaki można obniżyć kaloryczność grochówki.