Trwa ładowanie...

Szare kluski – z czym to się je

Choć ich nazwa i wygląd nie są specjalnie zachęcające, szare kluski to bardzo smaczna potrawa, ceniona w polskiej kuchni już w XIX wieku. Może stanowić samodzielne danie lub pełnić rolę dodatku do mięsa czy ryby. Jej przygotowanie nie powinno nastręczyć większych kłopotów.

Szare kluski – z czym to się jeŹródło: 123RF
d2cnfso
d2cnfso

Szare kluski to tylko jedna z wielu nazw tego specjału, w zależności od regionu Polski określanego także mianem szarych kluchów, kulanek, skubanek, kulachów, kluchów z pyrek czy kluchów z pokrywki. Trudo dziś ustalić, kiedy narodziła się jego receptura. Prawdopodobnie na przełomie XVIII i XIX wieku, gdy w Polsce upowszechniły się ziemniaki, przywiezione do Europy dwa stulecia wcześniej z Ameryki Południowej i początkowo uprawiane w ogrodach jako ładnie kwitnąca roślina ozdobna. Gdy odkryto ich walory odżywcze, szybko stały się podstawą jadłospisu, w trudnych czasach niejednokrotnie ratując naszych przodków od głodu.

Przyjmuje się, że na pomysł przyrządzania klusek ze startych, surowych kartofli (to one nadają charakterystyczną barwę, od której pochodzi nazwa potrawy) jako pierwsi wpadli mieszkańcy Wielkopolski. Receptura i technika przygotowywania potrawy nie uległa na przestrzeni lat większym zmianom, choć nie brakuje też lokalnych modyfikacji podstawowego przepisu, według którego do startych ziemniaków należy dodać jajka, mąkę pszenną i sól, a następnie wszystko wyrobić na jednolitą masę i wyłożyć łyżką na wrzącą osoloną wodę. W Wielkopolsce wciąż popularne są kluski bez dodatku mąki albo mające w składzie mąkę żytnią zamiast pszennej. Niekiedy do ziemniaków surowych dodaje się także ugotowane, w proporcji 1:1.

Potrawa, ze względu na łatwość przygotowania i dostępność podstawowego składnika, czyli ziemniaków, była kiedyś spożywana bardzo często. W Wielkopolsce czy na Kujawach szare kluski podawano zazwyczaj w dni bezmięsne (piątki) lub soboty. Stanowiły podstawowe danie obiadowe, jedzono je również na kolację. Kiedyś były uważane za przysmak uboższych warstw społecznych, dziś są serwowane nawet w ekskluzywnych restauracjach.

Zobacz też: Popularne polskie kluski. Uważaj, co do nich dodajesz

Moc ziemniaka

Bazą szarych klusków są oczywiście ziemniaki – warzywo o bardzo dużej wartości odżywczej, często niedocenianej przez współczesnych Polaków, powielających mity na temat rzekomo tuczącego działania kartofli. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. W składzie bulw dominują węglowodany, zwłaszcza skrobia, która szybko wywołuje uczucie sytości, trawi się powoli i bardzo mała jej ilość przekształca się w tkankę tłuszczową, ponieważ jest to proces nieefektywny dla organizmu.

d2cnfso

Ziemniaki dostarczają też łatwo przyswajalnego białka charakteryzującego się dobrze zbilansowanym składem aminokwasów. Są bogatym źródłem wzmacniającej odporność i chroniącej przed rozwojem wielu chorób witaminy C oraz witamin z grupy B, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania m.in. układu nerwowego.

Kartofle kryją też w sobie solidną dawkę potasu (odgrywa ważną rolę w gospodarce jonowej i wodnej organizmu – obniża ciśnienie krwi i jest niezbędny do utrzymania prawidłowej kurczliwości mięśni) oraz magnezu, budulca zębów czy kości, pozytywnie wpływającego na przemianę materii oraz łagodzącego zmęczenie i stres. Wykazują też właściwości zasadowe równoważące kwasotwórcze działanie innych pokarmów.

Przepis na szare kluski

Jeden z najstarszych przepisów na szare kluski pochodzi z książki Marty Norkowskiej "Najnowsza kuchnia", wydanej w 1918 r. Autorka radzi: "Pół garnca surowych kartofli utrzeć na tarce, włożyć w serwetę i dobrze wycisnąć, dodać 4 łyżki mąki i trochę soli, a kto chce 1 jajko surowe, kłaść na wrzącą wodę łyżką małe kluski (…)". Proste?

Przyjmuje się, że na kilogram ziemniaków potrzebujemy dwóch jajek, szklankę mąki pszennej (można poeksperymentować z innymi jej rodzajami, np. żytnią) i szczyptę soli. Kartofle myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach (jeśli nie mamy do tego sił lub cierpliwości warto użyć malaksera). Następnie dokładnie je odciskamy, bo pozbyć się nadmiaru soku. Mieszamy wszystkie składniki, aż do uzyskania masy o dość gęstej konsystencji.

W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę. Wykładamy na nią kluski, nabierając łyżką porcje masy ziemniaczanej, uprzednio zamaczając za każdym razem łyżkę we wrzątku. Gotujemy kilka minut, aż do wypłynięcia na powierzchnię.

Szare kluski podaje się zwykle pokrojonym w drobną kostkę i podsmażonym boczkiem (albo słoniną) i cebulą. Tradycyjnym dodatkiem jest też zasmażana kapusta kiszona. Danie świetne smakuje również z pokruszonym, tłustym twarogiem.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2cnfso
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cnfso
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj