Robisz tak w trakcie gotowania rosołu? Duży błąd
Na niedzielnym stole nie może zabraknąć rosołu. Przygotowanie rosołu jest proste, ale czasochłonne. Jak ugotować esencjonalny, rozgrzewający i klarowny wywar? Wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach.
Klasyczny rosół gotuje się na wołowinie i drobiu. Aby przygotować naprawdę smaczną zupę potrzebujemy prawdziwej wiejskiej kury (lub przynajmniej z ekologicznej hodowli). Żadne udka kurczaka czy porcje rosołowe z supermarketów nie dadzą nam tego "prawdziwego" smaku. Do tego wołowy szponder lub łata.
Według klasycznej receptury do rosołu dodajemy też marchewkę, która nadaje słodyczy, pietruszkę, która zapewni goryczkę, selera, odpowiadającego za korzenny zapach i smak oraz pora i cebulę – dzięki nim zupa będzie odpowiednio pikantna. Cebulę warto wcześniej opalić nad ogniem, nada ona wówczas zupie piękny kolor i niepowtarzalny smak.
Co dodać do wywaru, aby podkreślić i wzbogacić jego smak? Sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, lubczyk – bez nich nie ma dobrego rosołu. Ziele angielskie i liście laurowy możemy dodać już na samym początku, razem z mięsem. Lubczyk dorzucamy razem z warzywami. Zupę solimy pod koniec gotowania, natomiast świeżo mielony pieprzem posypujemy zupę tuż przed podaniem.
Co dodać do rosołu?
Dlaczego rosół jest mętny?
Jednym z najpowszechniejszych problemów jest mętny rosół. Dlaczego wywar, który powinien być przejrzysty, staje się mętny? Są dwie przyczyny - zbyt duży ogień, na którym gotujemy zupę i niezbieranie tzw. szumów, które tworzą się po ugotowaniu mięsa. Po zagotowaniu wody, płomień zmniejszamy do minimum.
Do rosołu lepiej nie używać mięsa zamrożonego lub rozmrażanego na szybko w mikrofalówce. Dlaczego? Może to spowodować zmętnienie wywaru. Jeśli jednak mamy tylko takie mięso, powinniśmy je wcześniej rozmrozić. W tym celu najlepiej na dzień wcześniej przełożyć je z zamrażarki do lodówki.
Mięso zalewamy zimną wodą. Nie wszyscy o tym pamiętają i zamiast zalać mięso zimną wodą, wrzucają je do wrzątku. To duży błąd. Gorąca woda powoduje, że wierzchnia warstwa mięsa błyskawicznie się "ścina", co uniemożliwia dalsze przenikanie aromatu mięsa do wywaru.
Stawiamy garnek na niewielkim ogniu. Gdy wywar zacznie się gotować, po jakiś 30 minutach na wierzchu zaczną pojawiać się szumowiny. Zbieramy je z powierzchni zupy łyżką cedzakową i wyrzucamy. To one sprawiają, że rosół mógłby być mętny.
Rosół – jak długo gotować?
Rosół nie lubi pośpiechu, dlatego jeśli chcemy uzyskać smaczny wywar, musimy odpowiednio wcześniej zająć się jego przygotowaniem. Rosół gotujemy na bardzo małym ogniu, co pozwala uzyskać klarowny wywar. Optymalny czas gotowania wynosi około trzech godzin. Rosół z samego drobiu potrzebuje natomiast dwóch godzin.
Częsty błąd podczas gotowania rosołu
Największym błędem jest dodanie zimnej wody z kranu do gotującej się zupy. Zimna kranówka obniży ogólną temperaturę zupy i może popsuć jej smak.
Rosół - dlaczego jest zdrowy?
Już nasze babcie wiedziały, że rosół to doskonałe lekarstwo na przeziębienie i grypę. Z kolei badacze z Uniwersytetu w Nebrasce stwierdzili, że ta zupa zawiera wiele substancji leczniczych. Rosół działa przeciwzapalnie, rozgrzewa, stymuluje układ odpornościowy.
Rosół świetnie rozgrzewa i zmniejsza wydzielenie śluzu, dzięki czemu poprawia funkcjonowanie śluzówki nosa. Ponadto wpływa stymulująco na produkcję komórek układu odpornościowego. Zmniejsza stan zapalny w organizmie, dostarcza witamin i składników odżywczych. Uwalniana w czasie gotowania cysteina przyspiesza odkrztuszanie zalegającej w oskrzelach i płucach wydzieliny. Talerz parującego rosołu zadziała jak inhalacja - złagodzi ból gardła, przyniesie ulgę, udrażniając zatkany nos i oczyszczając zatoki.
Domowy rosół – przepis krok po kroku
Składniki:
- Wiejska kura
- Szponder wołowy
- Włoszczyzna
- Cebula (warto ją opalić nad gazem)
- Łodygi selera naciowego
- Listki laurowe
- Ziele angielskie
- Pieprz w ziarnach
- Sól
Przygotowanie:
- Włoszczyznę obieramy, cebulę opalamy, selera naciowego myjemy, mięso też. Wszystko to plus przyprawy wkładamy do dużego gara, zalewamy wodą i rozpoczynamy powolny proces gotowania.
- Wywar powinien lekko bulgotać, na małym ogniu, przez co najmniej 3 godziny. W trakcie kilka razy zbieramy szumowiny. Garnka nie przykrywamy.
- Na koniec wyjmujemy mięso i warzywa.
- Płyn przecedzamy przez sitko wyłożone gazą - zostaną na nim np. ziarna pieprzu czy liście laurowe.
- Podajemy tradycyjnie: z pokrojoną marchewką, makaronem i natką pietruszki lub wykorzystujemy według uznania w innych daniach.