Olej migdałowy – z czym to jeść?
Ma delikatny, lekko słodkawy smak. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do świątecznego marcepanu albo zupy migdałowej, wzbogaci smak deserów, sałatek czy dań rybnych. Co jeszcze warto wiedzieć na temat oleju otrzymywanego z tłoczonych migdałów?
Migdały często uznaje się za orzechy, choć w rzeczywistości są to nasiona spokrewnionego z brzoskwinią migdałowca zwyczajnego – ciepłolubnej drzewka pochodzącego z Azji Środkowej i Mniejszej, przez wieki rozprzestrzenionego w południowej Europie, północnej Afryce czy na Kaukazie. Jego owoce charakteryzują się szarozieloną, włóknistą okrywą, która jesienią pęka, uwalniając pestkę zawierającą nasiono – jedyną zdatną do konsumpcji część rośliny.
Z drzewa można zebrać rocznie około 20 kilogramów migdałów, które od wieków stanowią bardzo ceniony produkt spożywczy. Nic dziwnego, że obszar upraw migdałowca stale się poszerza, a – co ciekawe – największym producentem tych bakalii są dziś Stany Zjednoczone.
Migdały wykorzystuje się na różne sposoby. Już przed wiekami na Bliskim Wschodzie odkryto, że w wyniku ich tłoczenia uzyskuje się wysokiej jakości olej, który ma nie tylko dużo walorów spożywczych, ale także kosmetycznych – znajdziemy go w składzie wielu specyfików do pielęgnacji skóry czy włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klasyka w nowoczesnym wydaniu. Te dania robią furorę w polskiej kuchni
Olej migdałowy – wartości odżywcze
Olej, podobnie jak same migdały, to skarbnica cennych składników odżywczych, przede wszystkim nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza linolowego, przywracającego równowagę pomiędzy "dobrym" i "złym" cholesterolem, zmniejszającego ryzyko chorób układu krążenia, wzmacniającego odporność organizmu oraz hamującego rozwój komórek nowotworowych (pomaga zapobiegać rakowi piersi, jelita grubego, płuc czy wątroby).
Produkt dostarcza też dużo kwasu oleinowego, który przyczynia się do obniżenia ciśnienia krwi i poziomu "złego" cholesterolu frakcji LDL, a także zbawiennie działa na układ krwionośny czy pokarmowy oraz wykazuje pozytywny wpływ na skórę, przyspieszając jej regenerację i odbudowując płaszcz lipidowy. Podobnie jak inne obecne w migdałach kwasy tłuszczowe (w tym palmitooleinowy) wspiera pracę systemu nerwowego, wspomaga wzrok, przeciwdziała alergiom i zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej, pomagając w walce z otyłością.
Wysokie stężenie nienasyconych kwasów tłuszczowych sprawia, że olej migdałowy poprawia nastrój, do czego przyczynia się również potężna dawka tryptofanu oraz cynku i selenu – minerałów odgrywających istotną rolę w funkcjonowaniu mózgu (ich niedobór sprzyja rozwojowi depresji).
W produkcie nie brakuje też innych cennych składników mineralnych, w tym wapnia (podstawowy budulec kości i zębów), magnezu (niezbędny do prawidłowego funkcjonowania mięśni oraz układu nerwowego, przyczyniający się do złagodzenia uczucia zmęczenia), żelaza (pomaga w transporcie tlenu, a także produkcji czerwonych krwinek i hemoglobiny) czy manganu (ważny dla właściwego funkcjonowania układu nerwowego).
Olej migdałowy jest bardzo bogatym źródłem witaminy E, nieprzypadkowo nazywanej "witaminą młodości", ponieważ jako silny przeciwutleniacz skutecznie neutralizuje szkodliwą aktywność wolnych rodników, które nie tylko przyspieszają procesy starzenia organizmu, ale także sprzyjają rozwojowi poważnych chorób układu krążenia czy nowotworów.
Olej migdałowy w kuchni
Jak wykorzystać olej migdałowy? Ze względu na delikatny smak jest produktem uniwersalnym, który na przykład świetnie wzbogaca potrawy kuchni azjatyckiej, także przyrządzane w technice stir-fry, np. z kurczakiem albo rybą. Jednak nie należy używać go do smażenia dań, ale ich doprawiania, dodając pod koniec obróbki. Olej świetnie sprawdzi się też w kultowej japońskiej zupie miso, przyrządzanej na bazie m.in. pasty ze sfermentowanej soi, ryb, wodorostów, tofu czy grzybów shitake.
Olej migdałowy nadaje się do przygotowywania marynat, doda także smaku sałatkom, np. z tartej marchewki, orzechów włoskich, prażonych migdałów i sera camembert.
Warto doprawić nim zupę migdałową, jedno z tradycyjnych dań wigilijnych. Jak ją przyrządzić? Zmielone migdały zalewamy ciepłym mlekiem, dokładamy masło i laskę cynamonu, zagotowujemy, po czym dodajemy wymoczone rodzynki, suszoną żurawinę lub posiekane suszone morele, miód, olej migdałowy oraz świeżo wyciśnięty sok z połówki cytryny, chwilę gotujemy i serwujemy z ugotowanym ryżem.
Olej migdałowy można stosować w wypiekach i deserach, nada także smaku domowej masie marcepanowej.