Wiele osób ignoruje ten sygnał. Ekspertka wyjaśnia, co oznacza senność po jedzeniu
Drzemka po obiedzie to dla niektórych nawyk, który pozwala zregenerować siły i po krótkiej chwili powrócić do aktywności. Taki nawyk usypia naszą czujność. Dietetyczka kliniczna Hanna Stolińska tłumaczy, dlaczego lepiej nie bagatelizować senności po posiłku.
Można powiedzieć, że nawet jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że po obfitym posiłku czujemy senność. Jednak czy wystarczy tylko na chwilę się położyć, aby problem zniknął? Na krótką metę to na pewno działa, ale jeśli taki objaw pojawia się często, za każdym razem po zjedzeniu obiadu, nawet lekkiego, to jest to już ważny sygnał alarmowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chrupiąca sałatka z fit dodatkami. Główny składnik zrób na patelni lub zgrilluj
Dlaczego po jedzeniu pojawia się senność?
Doktor Hanna Stolińska tłumaczy, że senność często wynika z nieodpowiednio zbilansowanego posiłku. Kiedy węglowodanów jest więcej niż białka, błonnika i zdrowych tłuszczów, organizm szybciej wchłania cukier. W odpowiedzi produkuje dużą ilość insuliny, która powoduje jego gwałtowny spadek, co wywołuje efekt zmęczenia.
Uczucie senności może być bowiem efektem złego bilansu posiłku. Jeśli zawiera on mało białka, zdrowych tłuszczów czy błonnika, organizm szybciej trawi węglowodany i gwałtowniej reaguje na wahania glukozy. Zbyt duże porcje jedzenia również obciążają układ trawienny, co intensyfikuje poczucie zmęczenia – wyjaśnia ekspertka (za: odzywianie.wprost.pl).
Senność po posiłku to znak od organizmu, że coś jest nie tak. Jednak wiele osób przyjmuje to za normę – wystarczy tylko chwilę się zdrzemnąć i już po sprawie. Potem powracają stare nawyki, aż w końcu trzustka nie nadąża z produkcją insuliny, co prowadzi do szeregu konsekwencji zdrowotnych, takich jak cukrzyca typu 2 czy zwiększone ryzyko chorób metabolicznych, sercowo-naczyniowych i otyłości.
Jak radzić sobie z sennością?
Najlepszym antidotum na spadek energii po obiedzie wcale nie jest drzemka, tylko aktywność fizyczna. Już krótki spacer pomoże pomóc w stabilizacji poziomu cukru, co zapobiegnie tzw. zjazdom insulinowym. W dalszej perspektywie warto rozważyć włączenie do diety produktów bogatych w błonnik, takich jak kasze lub strączki, które spowalniają wchłanianie cukru.
Senność po lekkich posiłkach
Kiedy senność pojawia się już nie tylko po solidnej porcji makaronu, ale także po lekkiej sałatce z kurczakiem, to znak, że trzeba się skonsultować z lekarzem. Jeśli dodatkowo poczuciu zmęczenia towarzyszą objawy takie jak drżenie rąk, kołatanie serca, problemy ze skupieniem uwagi czy nadmierna potliwość, drzemka to stanowczo za mało.
Nie można jednak zapominać o innych przyczynach – senność po jedzeniu może być związana z odwodnieniem, niedoborem snu, wysokim poziomem stresu czy chorobami przewlekłymi (np. niedoczynnością tarczycy, anemią). U niektórych osób wpływ mogą mieć też reakcje na konkretne składniki pokarmowe jak nietolerancje lub nadwrażliwości – tłumaczy Hanna Stolińska (za: odzywianie.wprost.pl).
W takiej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak udać się do lekarza pierwszego kontaktu lub dietetyka, który zleci dodatkowe badania w celu wykrycia przyczyny.
Kiedy senność to pożądany efekt?
Nie tylko po obfitych posiłkach pełnych węglowodanów może pojawiać się senność. Mogą ją powodować również produkty bogate w tryptofan, takie jak nabiał, jajka, mięso drobiowe czy orzechy, co warto wykorzystać w sytuacji, gdy mamy problemy z zasypianiem. Kolacja składająca się z tej grupy produktów wpłynie korzystnie na zdrowy sen, zmniejszy ilość pobudek w nocy, w efekcie czego rano organizm obudzi się bardziej wypoczęty.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.