Dieta pracownicza czyli jak zdrowo jeść w pracy

Spędzając prawie cały dzień w pracy, mało, kto ma czas, by pamiętać o zdrowym odżywianiu. Pogrążeni w papierach i wydrukach, w notatkach i zobowiązaniach, nie zwracamy uwagi na to, jaką wartość mają spożywane przez nad dania. A są to zazwyczaj pączki, słodkie bułki, batoniki zapijane colą lub innym niezdrowym napojem. Tymczasem, prawidłowo skomponowany jadłospis w pracy się opłaca, a wysiłek włożony w jego przygotowanie jest nieduży.

Śniadanie to podstawa

Od dawna wiemy, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem. Daje siłę i energię na cały dzień. Najlepiej, jeśli zjemy je jeszcze w domu. Oczywiście nie muszą to być nudne kanapki. Warto do diety włączyć owoce i warzywa, nie wykręcając się przy okazji argumentem typu „nie jestem królikiem, żeby jeść sałatę". Przykładem dobrego śniadania może być banan zmiksowany z naturalnym jogurtem z muesli. Nie zajmie to dużo czasu, a pierwszy głód będzie zaspokojony.

W pracy nasze drugie śniadanie zazwyczaj składa się z niezdrowych przekąsek - chipsów, bułek, czekolady - zastąpienie ich jabłkiem lub inny owocem się opłaca. Do południa wytrzymamy bez konieczności sięgania po niezdrowe produkty, które tuczą, a nie zaspokajają głodu.

Na lunch zamiast kalorycznej drożdżówki wybierzmy sałatkę z kawałkiem ciemnego pieczywa. Jeśli mamy ochotę na coś ciepłego, najlepszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju zupy.

Jeśli w czasie pracy nie mamy czasu, by wyskoczyć na obiad, lepiej przełóżmy go na późniejszą godzinę. Zamiast tego, sięgnijmy po owoce i warzywa. Gwarantujemy, że tego typu przekąski zaspokoją głód bez konsekwencji dla sylwetki.

Gdy wrócimy do domu, możemy skupić się na przyrządzaniu obiadu. Dobrze, jeśli w zamrażalniku trzymamy różne mrożonki. Podgrzane warzywa zmieszane z ryżem i mięsem są świetnym rozwiązaniem, gdy nie mamy ochoty stać w kuchni. Doskonałym i szybkim do wykonania przepisem jest przyprawiona ryba upieczona w folii. 20 minut i gotowe!

Na kolację najlepiej zjeść lekki posiłek. Może to być sałatka z tego, co akurat mamy w domu, albo kromka ciemnego chleba lub grahamki z wędzoną rybą. Z taką potrawą możemy wygodnie usiąść przed telewizorem i rozkoszować się smakiem.

Regularne spożywanie posiłków jest najważniejszą zasadą zdrowej diety. Są tacy, którym wydaje się, że im mniej jedzą, tym lepiej dla ich linii. Nic bardziej mylnego. Jeśli organizm ma długie przerwy w dostawach pokarmu, zaczyna magazynować niezbędne składniki, czego efektem jest tycie. Dlatego najrozsądniej jest jeść niewielkie porcje, w odstępach 3-4 godzinnych. Jest to nie tylko dobre dla zdrowia, ale także świetnie wpływa na samopoczucie.

Jeśli myślisz teraz o drobnej przekąsce, zapomnij o pączkach i sięgnij po pyszne jabłko.

Sonia Goździewicz

fot. Jupiterimages