Pierwszy dzień maja to nie tylko początek długiego weekendu, święto pracy, ale też dzień...kaszanki. Przez jednych uwielbianej, przez innych znienawidzonej. Tak skrajne emocje wynikają głównie z tego, że kaszanka zawiera krew. Ale bez krwi nie byłaby kaszanką. Istnieją, oczywiście inne wersje tej wędliny, bezkrwiste, dla smakoszy jednak będą jedynie nieudolną podróbką prawdziwego przysmaku.