Polskie regionalne potrawy wigilijne
Choć na co dzień nie zawsze zdajemy sobie sprawę z różnorodności naszej kultury i bogactwa, jakie tkwi w polskich regionach, są takie momenty w roku, kiedy trudno tego nie zauważyć. Wigilia i Boże Narodzenie nie wszędzie bowiem wyglądają tak samo – szczególnie, gdy przyjrzeć się suto zastawionym stołom.
To świetna okazja, by na nowo odkryć regionalne potrawy i (jeśli trochę je zaniedbaliśmy) powrócić do wielowiekowych tradycji. Co na wigilię przygotowują Kaszubi, a co pojawia się na śląskich stołach? Które z tradycyjnych potraw warto byłoby ożywić? Dowiesz się tego wszystkiego z naszego krótkiego przewodnika!
Wigilia na Kaszubach i na Pomorzu
Tradycyjne wieczerze wigilijne na Kaszubach i Pomorzu były nad wyraz skromne. Na samym początku jadało się – i w wielu miejscach nadal jada – aromatyczną zupę z suszonych owoców, nazywaną zupą z brzadu. Obowiązkowo pojawiała się także kapusta z grzybami. Na wigilijnych stołach zdecydowanie dominowały jednak ryby w przeróżnych postaciach: jako pluci (solony śledź z ziemniakami w mundurkach), farsz do pierogów, baza zupy rybnej czy po prostu osobne danie.
Wigilia na Śląsku
Śląski stół wigilijny, dla odmiany, zawsze uginał się od potraw. W charakterze tradycyjnej zupy występowała siemieniotka – zupa z siemienia lnianego z prażoną kaszą jęczmienną. Dziś nie jest już przyrządzana: zastąpiła ją zupa migdałowa. Inne tradycyjne śląskie przepisy na Boże Narodzenie to przede wszystkim kapusta z grochem, kasza z suszonymi śliwkami, ziemniaki ze śledziem (podobnych do kaszubskiego pluci) oraz karp duszony w piwie. Na stole lądują także kluski śląskie (z ziemniaków lub jęczmienia), makówki (kawałki drożdżowej bułki przekładane słodkim makiem i zalewane mlekiem) oraz moczka. Ta ostatnia to specyficzna odmiana budyniu z pokruszonych pierników i bakalii namoczonych w kompocie porzeczkowym.
Wigilia na Mazowszu
Lesisty charakter regionu sprawił, że na mazowieckim stole wigilijnym wyjątkowo dużo jest dań z grzybami – przede wszystkim zupa grzybowa i kapusta z grzybami, ale też np. panierowane i smażone grzyby. Główną wigilijną potrawę stanowiły jednak kłosy, czyli kluski z makiem – im były dłuższe i grubsze, tym większe miały być plony pszenicy w nadchodzącym roku. Podczas wieczerzy na Mazowszu podawało się także rwaki, czyli ugotowane, mielone ziemniaki podobne do kopytek, kaszę jaglaną z olejem i kisiel żurawinowy. Dzisiaj popularne są też ryby w galarecie oraz smażony karp. Co ciekawe, to właśnie z Mazowsza wywodzi się zwyczaj picia kompotu z suszu.
Wigilia na Podhalu
Górale wyjątkowo troskliwie pielęgnują swoje regionalne tradycje – szczególnie te świąteczne. Podhalańskie potrawy wigilijne bazują przede wszystkim na ziemniakach i regionalnych serach: to np. bukty (kopytka), moskole (rodzaj podpłomyków z gotowanych ziemniaków) czy kłóty (kapusta z ziemniakami). W roli wigilijnej zupy na Podhalu pojawia się najczęściej postna kwaśnica, czasami barszcz z kwaszonych buraków z fasolą. Góralska wigilia ma też smak pierogów z kapustą, smażonego pstrąga oraz klusek z makiem i miodem. Co ciekawe, podhalański zwyczaj nakazuje łamanie się opłatkiem posmarowanym miodem.
Wigilia na Podlasiu
Na podlaskim wigilijnym stole wyraźnie widoczne są wpływy wschodnie. Podstawą jest oczywiście kutia – pszenica z miodem, bakaliami i makiem – która przywędrowała na Podlasie z Litwy, gdzie dawniej podawano ją na... stypach. Tradycyjna zupa wigilijna w tym regionie to barszcz grzybowy. Nie sposób też wyobrazić sobie wigilii na Podlasiu bez klusek z makiem polanych olejem lnianym, kisielu owsianego, smażonej ryby, wareników, czyli pierogów z kapustą i grzybami (zazwyczaj obsmaża się je na rumiano), a przede wszystkim – bez puszystych drożdżowych racuchów.
A jakie przepisy na Boże Narodzenie królują w Twoim domu?