Nie wszystko, co ma pleśń, trzeba wyrzucić. Te produkty nadają się do spożycia
Choć większość osób wyrzuca produkty pokryte pleśnią, nie zawsze trzeba tak robić. Niektóre z nich, takie jak twarde owoce i warzywa, będą się wciąż nadawać do spożycia po odkrojeniu spleśniałego fragmentu.
Jak podaje Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), jest to całkowicie normalne, aby niektóre z produktów żywnościowych, które są przechowywane w temperaturach pokojowych, były pokryte pleśnią. Przykładami są chociażby salami czy suszone szynki wiejskie. Jak podaje dalej "The Independent", można pozbyć się pleśni i zjeść resztę produktu.
Nie wszystko jednak nadaje się do spożycia. Jak podkreśla amerykańska agencja rządowa Food Standards Agency (FSA), usunięcie pleśni nie zawsze równa się z usunięciem wszystkich toksyn, które są dla nas niewidoczne gołym okiem.
Produkty, których z całą pewnością nie powinno się spożywać, gdy pokryją się pleśnią, to m.in. dżemy, orzechy, jogurty, chleby, miękkie owoce oraz warzywa czy ugotowane makarony.
Jednak, jak twierdzi "The Independent", można pokusić się o zjedzenie reszty sera, twardych owoców i warzyw, takich jak marchewki. Nowozelandzka organizacja środowiskowa Love Food Hate Waste twierdzi, że "jeśli jedzenie jest twarde, tak jak dynia oraz ma niską zawartość wody, można spokojnie odciąć pleśń, pamiętając o tym, aby odcinać centrymetr poza jej granicą". Niska zawartość wody jest istotna, ze względu na to, że to m.in. ona decyduje o tym, czy toksyny zawarte w pleśni przedostaną się w głąb jedzenia.
Amerykańska FSA przypomina, że jeśli owoce i warzywa są ewidentnie zgniłe lub w większości pokryte pleśnią, należy się ich pozbyć, gdyż toksyny najprawdopodobniej przedostały się już wgłąb jedzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl