Biała kiełbasa nie tylko od święta
Białą kiełbasę można jeść na wiele sposobów - z wody, smażoną, z ćwikłą, chrzanem czy musztardą. Szczyt popularności przeżywa przed Wielkanocą, kiedy błyskawicznie znika ze sklepowych półek. W święta jest obowiązkową potrawą i dodatkiem do kwaśnego żurku. Jeśli lubisz białą kiełbasę, ale nie smakuje ci kupiona w sklepie, weź sprawy w swoje ręce i zrób ją w domu. To prostsze niż myślisz.
Nie gotuj
Biała kiełbasa jest wyrobem nietrwałym. Zrobiona jest z wieprzowego mięsa, czasem z dodatkiem wołowego. Ma specyficzny, biały kolor i można ją jeść z osłonką, którą jest naturalne jelito wieprzowe. Wiele osób zapomina, że białej kiełbasy nie należy gotować, tylko parzyć. Jeśli woda utrzymuje ok. 80 stopni przez cały czas, a kiełbasa spędzi w niej ok. 25-30 minut, będzie najsmaczniejsza – krucha i soczysta. Po takim sparzeniu wędlina naturalnie zmienia swój kolor - staje się szara. Równie smaczne danie otrzymamy piekąc kiełbasę, na przykład z dodatkiem dużej ilości cebuli lub w piwnym sosie.
Takiej białej kiełbasy nie kupuj
Tradycja przygotowywania białej kiełbasy w wielu rejonach Polski jest bardzo długa. Są dowody, że w Wielkopolsce robiono ją jeszcze w XVII wieku. Do domowej produkcji zawsze wykorzystywano najlepszej jakości składniki. Wiele się zmieniło, kiedy białą kiełbasę zaczęto produkować na skalę przemysłową. Teraz roi się w niej od konserwantów, barwników czy innych sztucznych dodatków.
– Musimy uważać na kiełbasę, która po sparzeniu ma kolor różowy. Oznacza to zwykle, że dodano do niej konserwanty. Najczęściej jest to sól peklująca. Ten kolor zauważalny jest już w sklepie. Warto dobrze się jej przyglądać i - gdy jest sprzedawana na tackach - oczywiście czytać etykietę - mówi Maria Lalik, zawodowy masarz-wędliniarz.
W Polsce nie ma obligatoryjnych przepisów, które jasno określałyby skład białej kiełbasy. Z tego powodu panuje duża dowolność, a receptury każdego producenta mogą się od siebie znacznie różnić. Bywa, że wytwórcy obniżają koszt jej produkcji przez dodawanie mięsa drobiowego, dużej ilości wody i tłuszczu. Zamiast dobrej jakości wieprzowiny, w białej kiełbasie mogą znajdować się dodatki skóry i ścięgien, mięsa oddzielonego mechanicznie i wielu innych tanich składników. W wędlinach produkcji przemysłowej nie brakuje też środków konserwujących. Możemy znaleźć w nich w nich stabilizatory E451, E450, białko sojowe, regulator kwasowości octan sodu, kwas cytrynowy, przeciwutleniacze E315, E316, wzmacniacz smaku E621, gluten, substancję konserwującą E250. Lista bywa imponująca.
Zrób to sam
Wiele osób martwi się, że gdy nie ma możliwości kupienia białej kiełbasy u dobrego producenta, skazuje się na faszerowanie siebie i rodziny chemią z taniej wędliny. Nic bardziej mylnego.
- Białą kiełbasę w bardzo prosty sposób można wykonać we własnej kuchni. Potrzebujemy tylko dobrej jakości mięso, maszynkę do mielenia i przyprawy – mówi Maria Lalik. – Przepisów na kiełbasę jest wiele, ja do jej zrobienia proponuję łopatkę, podgardle i boczek. Niektórzy boją się boczku i chcą „odchudzać” kiełbasę. Jednak bez niego wędlina staje się zbyt sucha. Po składniki polecam udać się do dobrego rzeźnika. Podobnie jak po jelita. Nie zawsze są dostępne od ręki, dlatego czasami trzeba je wcześniej zamówić. Pamiętajmy, że biała kiełbasa wyjątkowo lubi przyprawy, dlatego nie bójmy się czosnku, soli, pieprzu i majeranku.
ml/mmch/kuchnia.wp.pl