Zbija cukier, chroni organizm przed rakiem. Dietetyk alarmuje: Polacy jedzą go za mało

Choć jest niepozorny i bez smaku, błonnik to jeden z najważniejszych składników zdrowej diety. Reguluje poziom cukru we krwi, poprawia trawienie, chroni przed nowotworami jelita grubego i pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę. A mimo to… większość z nas nawet nie zbliża się do zalecanej dziennej dawki. Dietetycy biją na alarm – Polacy jedzą zdecydowanie za mało błonnika, przez co częściej zmagają się z zaparciami, wahaniami glukozy, otyłością czy osłabioną odpornością.

Chleb pełnoziarnisty jest doskonałym źródłem błonnikaChleb pełnoziarnisty jest doskonałym źródłem błonnika
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Błonnik pokarmowy to składnik roślinny, którego nasz organizm nie trawi – i właśnie dlatego działa tak dobroczynnie. Przechodzi przez układ pokarmowy praktycznie w niezmienionej formie, po drodze "wymiatając" zalegające resztki, regulując trawienie i karmiąc dobre bakterie jelitowe.

Wyróżnia się dwa rodzaje błonnika:

  • rozpuszczalny: działa jak szczotka do jelit i przyspiesza przemianę materii,
  • nierozpuszczalny: pęcznieje w żołądku, daje uczucie sytości, pomaga obniżyć poziom cukru i cholesterolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grillowany chleb z serem. Tak pyszny, że zniknie w 5 minut

Za mało błonnika w naszej diecie

Warto sobie uzmysłowić, że niedobór już tylko jednego składnika pokarmowego może poskutkować poważnymi problemami zdrowotnymi. I niedobór, o którym mówię w tym filmie, dotyczy aż 80 proc. Polaków – ostrzega dr Bartek Kulczyński, dietetyk, youtuber i popularyzator wiedzy o żywieniu.

Chodzi o błonnik, którego – mimo jego oczywistych korzyści – wciąż jemy zdecydowanie za mało. Problem zaczyna się od zaparć, wahań cukru i braku energii, ale z czasem może prowadzić nawet do poważnych chorób metabolicznych, stanów zapalnych czy problemów z odpornością. A przecież wystarczy kilka prostych zmian w codziennym menu, by to odwrócić.

Ile błonnika potrzebujemy i jak to wygląda w praktyce?

Według ekspertów, dorosły człowiek powinien spożywać minimum 25-30 g błonnika dziennie. Tymczasem większość Polaków dostarcza zaledwie połowę tej ilości, a często nawet mniej. Efekt? Problemy trawienne, wahania poziomu cukru i większe ryzyko chorób cywilizacyjnych.

Jak to wygląda w praktyce? Oto orientacyjne ilości błonnika w produktach, które łatwo włączyć do diety:

  • 3 łyżki otrębów – ok. 10 g błonnika,
  • kromka chleba razowego - 4 g błonnika,
  • 100 g ugotowanej fasoli - 6-8 g błonnika,
  • jabłko ze skórką - 3-4 g błonnika,
  • garść malin - 6 g błonnika,
  • 1 łyżka siemienia lnianego - 2,5 g błonnika.

Wystarczy więc lekko zmodyfikować śniadanie, dodać porcję warzyw do obiadu i sięgać po owoce jako przekąskę – i jesteś o krok bliżej do dziennej normy.

Co jeśli jemy za mało błonnika?

Niedobór błonnika to nie tylko sprawa jelit – jego brak ma wpływ na cały organizm. Dr Bartek Kulczyński, znany dietetyk i popularyzator naukowego podejścia do odżywiania, ostrzega, że długotrwałe braki mogą prowadzić do wielu poważnych problemów zdrowotnych.

Wśród najczęstszych skutków wymienia:

  • choroby układu pokarmowego (zaparcia, problemy z wypróżnianiem)
  • nowotwory układu pokarmowego,
  • hemoroidy,
  • mikrobiota jelitowa,
  • trójglicerydy, LDL, HDL,
  • choroby układu sercowo-naczyniowego,
  • cukrzyca typu 2.

Dietetyk poleca: babka płesznik jako wsparcie jelit

W jednym ze swoich filmów dr Bartek Kulczyński zwraca uwagę, że osoby mające problemy z wypróżnianiem, nadwagą lub skaczącym cukrem mogą sięgnąć po błonnik w formie naturalnej suplementacji. Jako szczególnie skuteczny i bezpieczny poleca babkę płesznik – czyli nasiona bogate w rozpuszczalny błonnik, które po zalaniu wodą tworzą żel poprawiający pracę jelit.

Jak zaznacza dietetyk, to naturalne wsparcie dla osób, które nie są w stanie "wyjeść" odpowiednich ilości błonnika z codziennej diety, a chcą zadbać o trawienie, poziom cukru i uczucie sytości. Warunek? Trzeba pamiętać o odpowiednim nawodnieniu – bo bez tego efekt może być odwrotny.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości
Litwini uwielbiają, a Polaków aż wzdryga. To mięso jest świetnym źródłem minerałów i kolagenu dla stawów
Litwini uwielbiają, a Polaków aż wzdryga. To mięso jest świetnym źródłem minerałów i kolagenu dla stawów
Na piątek jak znalazł. Biegnij do sklepu, póki trwa promocja
Na piątek jak znalazł. Biegnij do sklepu, póki trwa promocja