Trwa ładowanie...
10-04-2009 13:14

Tradycyjne świętowanie

Niegdysiejsze święta w znaczący sposób różniły się od tych obecnych. I choć dzisiaj nie wierzymy już w magiczną moc jaj i palm wielkanocnych - warto wiedzieć, jak to kiedyś bywało.

Tradycyjne świętowanieŹródło: archiwum, fot: archiwum
d2uia0c
d2uia0c

Niegdysiejsze święta w znaczący sposób różniły się od tych obecnych. I choć dzisiaj nie wierzymy już w magiczną moc jaj i palm wielkanocnych - warto wiedzieć, jak to kiedyś bywało.

Nasi pradziadowie święta organizowali wystawne i bogate. Nawet wtedy, kiedy czasy lekkie nie były. Robili to, bo tak nakazywała im tradycja, którą przekazywali z pokolenia na pokolenie. Zresztą święta były jedyną okazją, by oderwać się od ciężkiej pracy, zapomnieć o codziennych problemach i spotkać się z rodziną.

Wokół stołu

Na świątecznych stołach zawsze królowała biel, ale nasze prababcie lubiły wyjątki. Stąd często pojawiał się obrusy w kolorze błękitnym lub przyozdabiane przepięknymi, kolorowymi haftami. Na środku stołu stawiano koszyk wypełniony kolorowymi kraszankami z kokoszką lub figurą baranka.

Na wielkanocnym stole baranek pojawiał się właściwie zawsze. Nic w tym jednak dziwnego. Symbolizuje przecież zwycięstwo Chrystusa, który jak baranek Boży oddał swoje życie za ludzi, by następnie zmartwychwstać. Nawet teraz stawiamy między potrawami symboliczną, niewielką figurkę tego zwierzątka.

Jednak w dawniejszych czasach nie uciekano się do minimalizmu i baranek, choć wykonany z cukru lub masła, miał rozmiary bardzo zbliżone do rzeczywistych. Zwykle przyozdabiano go, układając wokół kwiaty i bazie.

d2uia0c

Biesiadę zawsze poprzedzała modlitwa i życzenia, podczas których dzielono się święconym jajkiem - tak jak i teraz.

Po czterdziestu dniach ścisłego postu stoły dosłownie uginały się od mięsa. Często serwowano wędzoną szynkę z kością, pieczone prosiaki i galaretki z nóżek cielęcych. Nie można też zapomnieć o domowej roboty białej kiełbasie, która zwykle nie miała czasu dojrzeć ani się uwędzić po wielkim świniobiciu urządzanym na kilka dni przed Wielkanocą. Na świątecznych stołach nie mogło też zabraknąć bigosu z kiełbasą, żurku i domowej roboty chrzanu. Były też wielkanocne baby, do przygotowania których zużywano nawet 80 żółtek.

Jajko na szczęście

Jaja miały też istotne znaczenie symboliczne. By przywołać szczęście, ich liczba w wielkanocnym koszyku musiała być nieparzysta. Podobno pomagały zwalczać złe moce, a po poświęceniu - mogły chronić przed pożarami, zapewnić zdrowie i dostatek. Dlatego kiedy przed rozpoczęciem ucztowania dzielono się święconką, jedno z jaj chowano. Gospodarz zakopywał je potem na polu lub kładł na łanie pszenicy, wierząc, że obłaskawi w ten sposób naturę i zwiększy swoje plony.

Ponieważ jaja miały przynosić szczęście - często bawiono się pisankami. Toczono je po stole lub chowano w różnych miejscach domu i organizowano poszukiwania. Szczęśliwi znalazcy mogli zorganizować sobie bitki, czyli walkę na jaja. Wygrywał ten, którego jajko po „starciu" miało nietkniętą skorupkę. Również za pomocą jaj panny wykupywały się w lany poniedziałek od zimnej kąpieli.

Nie można też zapomnieć o palmie. Według ludowych wierzeń - jeśli poświęconą wkładało się za obraz, chroniła dom od piorunów. Miała też strzec pól przed gradem i plagami, jeśli zostawiano ją na krańcu miedzy.

qk

fot. Jupiterimages

d2uia0c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2uia0c
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj