Dziś niemal całkiem zapomniana. W PRL-u była prawdziwym hitem
Chrupiąca, łagodna i zaskakująco uniwersalna. Kalarepa to warzywo, które potrafi więcej, niż na warzywo przystoi. Sprawdź, jak przygotować ją na trzy szybkie sposoby i wydobyć z niej wyjątkowy smak.
Kalarepa rzadko trafia na listę warzyw pierwszego wyboru, a szkoda, bo ma w sobie wszystko, czego potrzeba w dobrej kuchni. Jest chrupiąca, delikatna w smaku, szybka w przygotowaniu i świetnie sprawdza się na surowo, ugotowana i upieczona. Może zaskoczyć nie tylko w formie zdrowej przekąski, ale też jako składnik zupy, warzywnej zapiekanki czy alternatywa dla ziemniaków. Wystarczy kilka prostych dodatków, by wydobyć z niej więcej, niż się spodziewasz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zupa sofojka - kapuściany hit na obiad
Kalarepa jako warzywo niedoceniane, ale pełne możliwości
Choć kalarepa jest przez wiele osób pomijana na zakupach, to jedno z tych warzyw, które warto odkryć na nowo. Należy do rodziny kapustnych, ale jej smak jest znacznie łagodniejszy i bardziej orzeźwiający niż klasyczna kapusta czy brukselka.
Zawiera błonnik, witaminę C, potas oraz związki o działaniu przeciwutleniającym, a przy tym ma niewiele kalorii i doskonale sprawdza się w szybkich daniach. Można ją chrupać na surowo, gotować, piec lub dodawać do zup i sałatek. Kalarepa świetnie łączy się zarówno z delikatnymi dodatkami, jak i ostrzejszymi przyprawami. To warzywo, które daje naprawdę dużo możliwości, choć często pozostaje w cieniu bardziej popularnych produktów.
Kalarepa na surowo w prostych i lekkich daniach
Na surowo kalarepa smakuje świeżo, lekko i chrupiąco. To świetna baza do prostych przekąsek i szybkich dodatków do posiłków. Wystarczy obrać ją ze skórki i pokroić w cienkie plasterki lub słupki, by nadawała się do sałatki i kanapek albo można w tej formie ją zjeść również z ulubioną pastą warzywną, hummusem czy twarożkiem.
Dobrze sprawdza się także jako składnik surówek, na przykład z marchewką, jabłkiem i jogurtem naturalnym, ponieważ tworzy wtedy orzeźwiającą mieszankę idealną do obiadu. Można ją też zetrzeć na tarce i wymieszać z oliwą, sokiem z cytryny, koperkiem i szczyptą soli, by stworzyć lekką sałatkę o wyrazistym smaku. To szybki sposób na coś zdrowego, chrupiącego i niskokalorycznego, co bez trudu dopasujesz do wielu posiłków.
Kalarepa gotowana jako łagodna baza obiadowa
Po ugotowaniu kalarepa staje się delikatna, miękka i subtelna w smaku, dzięki czemu doskonale sprawdza się jako lekka alternatywa dla ziemniaków, marchewki czy pietruszki. Można ją dodać do zupy jarzynowej, przygotować z niej krem albo wykorzystać jako bazę do warzywnego purée z dodatkiem masła lub oliwy i świeżych ziół.
Świetnie smakuje także jako warzywo gotowane na parze lub w bulionie, podawane jako dodatek do dań głównych, na przykład z rybą, mięsem lub kotletami warzywnymi. W takiej formie dobrze smakuje z koperkiem, natką pietruszki, czosnkiem i sokiem z cytryny.
Gotowana kalarepa to łagodna, lekkostrawna propozycja dla osób szukających zdrowszych i mniej oczywistych dodatków do obiadu. Jej delikatność powoduje, że pasuje niemal do wszystkiego.
Kalarepa pieczona jako wyrazisty składnik posiłku
Po upieczeniu kalarepa nabiera zupełnie innego charakteru. Staje się bardziej intensywna w smaku, lekko karmelizowana i wyrazista. Pokrojona w grube plastry, słupki lub kostkę świetnie sprawdza się jako lżejsza alternatywa ziemniaczanych frytek albo jako składnik pieczonych miksów warzywnych z batatem, cukinią czy marchewką.
Wystarczy odrobina oliwy, sól, pieprz i ulubione przyprawy, na przykład wędzona papryka, czosnek granulowany, rozmaryn lub curry, by zamienić kalarepę w sycący, rozgrzewający dodatek do obiadu lub kolacji. Można ją także zapiec z serem, ziołami i pomidorem, tworząc z jej udziałem lekką zapiekankę warzywną.
Pieczona kalarepa sprawdzi się zarówno w roli głównej, jak i jako uzupełnienie dania. To szybki sposób, by nadać temu warzywu więcej smaku i zaskoczyć domowników nową wersją tego co już znane.
Smakowe połączenia, które wydobywają charakter kalarepy
Kalarepa ma łagodny, lekko orzechowy smak z delikatną nutą słodyczy, dlatego dobrze komponuje się zarówno z delikatnymi, jak i bardziej wyrazistymi dodatkami. Na surowo świetnie łączy się z jabłkiem, marchewką, ogórkiem i rzodkiewką, tworząc chrupiące i orzeźwiające sałatki. Wystarczy dodać jogurt, odrobinę musztardy lub soku z cytryny, by podkreślić jej świeżość.
W wersji gotowanej i pieczonej dobrze smakuje z czosnkiem, cebulą, koperkiem, tymiankiem i rozmarynem. Świetnie pasuje też do masła, oliwy z oliwek, soku z cytryny i tartego sera, zwłaszcza parmezanu lub grana padano. Kalarepa lubi się również z ostrzejszymi przyprawami, takimi jak curry, wędzona papryka czy pieprz cayenne, ponieważ ciekawie przełamują jej łagodność.
To warzywo, które łatwo dopasować do różnych stylów kuchni, od klasycznych polskich obiadów po lekkie dania śródziemnomorskie. Wystarczy dodać odpowiednie przyprawy, by z kalarepy wydobyć wszystko, co najlepsze.