Pierożek, który... sprawi, że się uśmiechniesz
Cóż by robiły kuchnie wszystkich narodów, gdyby nie pierożki? W tej czy innej postaci ciasto nadziewane mięsem lub warzywami znane jest pewnie pod każdą szerokością geograficzną. Ale czy pierożek – w tym wypadku chiński bao – może być słodkim i pociesznym bohaterem wyobraźni? Oczywiście!
Przekonani są o tym producenci ze studia filmowego Pixar, które wydało kilka spośród najbardziej znanych filmów animowanych 3D (by wspomnieć choćby "Toy Story", "Auta", "Potwory i spółkę", "Wall-E" czy "W głowie się nie mieści". W połowie lipca ma się ukazać kolejny film studia, kontynuacja przygód rodziny Iniemamocnych. A przed filmiem – krótkometrażowy Bao.
Bao to chiński pierożek, który... ożył. Drugą bohaterką filmu będzie gospodyni, w której domu miało miejsce to zdarzenie. Kobieta niedawno odchowała i "wypuściła z gniazdka" swoje dziecko i mały, uroczy pierożek daje jej drugą szansę, by znów poczuć ten dreszczyk emocji, towarzyszący wszystkim matkom na świecie. Zresztą zobaczcie sami, bo studio wypuściło właśnie pierwszy zwiastun, w którym pokazuje, co potrafi malutki Bao. Czy można się nie zakochać w takim małym, pysznym dzidziusiu? Czekamy na więcej!