Magia gotowania
Dużą część naszego życia spędzamy w kuchni, często traktując to jak konieczność. Przez to umyka nam część magii związanej z gotowaniem. Może warto zacząć brać przykład z mieszkańców krajów śródziemnomorskich, dla których zarówno posiłek, jak i jego przygotowanie stanowią uroczyście celebrowany rytuał.
Dużą część naszego życia spędzamy w kuchni, często traktując to jak konieczność. Przez to umyka nam część magii związanej z gotowaniem. Może warto zacząć brać przykład z mieszkańców krajów śródziemnomorskich, dla których zarówno posiłek, jak i jego przygotowanie stanowią uroczyście celebrowany rytuał.
To trywialne powiedzieć, że dobre jedzenie to czysta przyjemność. Angielski poeta John Keats uważał, że do posiłku dodatkowo niezbędne są książki, świetna pogoda i dobiegająca zza drzwi muzyka, nie wspominając o winie i owocach.
Społeczeństwa południowej Europy traktują każdy posiłek jak wymyślny i niezbędny rytuał. Każdy, kto zwiedzał ten region naszego kontynentu wie, jakie znaczenie ma popołudniowa przerwa.
Najlepiej we własnym domu
Nasz własny dom stwarza najlepsze możliwości do celebracji przygotowania i spożycia posiłku. Właśnie tu możemy być pewni, że komponowaniu dania towarzyszy odpowiednia muzyka, na stole mamy kwiaty, które lubimy, a podlewając na przykład baraninę winem, wiemy, że jest to wino a nie ocet.
Już same zakupy możemy z czasem zamienić w przyjemność, kupując świeże owoce i warzywa na okolicznym targu, wybierając odpowiednie mięso u lokalnego rzeźnika, czy napawając się zapachem pieczywa w pobliskiej piekarni.
Kiedy gotujemy i smażymy żywność, nie robimy tego tylko z powodów bezpieczeństwa, ponieważ chcemy zlikwidować bakterie. Robimy tak przede wszystkim po to, aby uzyskać określony smak, kruchość, temperaturę etc.
Kucharz jest jak czarodziej
Krojąc na plastry, ubijając, ucierając, mieszając składniki, wszystko to staje się elementem magii. Niczym alchemik, tworzymy z surowych produktów coś, co na talerzu wygląda jak dzieło sztuki. Przygotowanie nawet zwykłego majonezu może przypominać przysłowiową zamianę wody w wino.
Gotując, obcujemy z historią, dziesiątkami wieloletnich eksperymentów i setkami przypadków. Zwykły sos beszamelowy został stworzony przez markiza de Béchamel po dziesiątkach lat prób. Przygotowując potrawę, korzystając z przepisów, poznajemy część wielowiekowej tradycji, jednocześnie mając szansę, aby wnieść do niej coś nowego.
Zobacz w innych serwisach:
Rytuał wszystkich zmysłów
Przyrządzanie posiłku służy nie tylko naszemu podniebieniu, ale może też cieszyć nasze oczy i nos. Tak naprawdę to dzięki zapachowi możemy w dużej mierze doświadczać pełnej gamy smaków. Jeśli ktoś nie wierzy, to powinien spróbować na przykład cynaderek z pieczarkami podczas ostrego przeziębienia.
Zmysł wzroku uzupełnia całość doznania. Wystarczy wziąć do ręki książkę kucharską, a zobaczymy jak kolorowe obrazy silnie pobudzą nasze zmysły. Podobnie jest z przygotowaniem posiłku, kiedy to intensywne kolory warzyw, owoców, orientalne nazwy przypraw przywodzą na myśl wizytę w rajskim ogrodzie.
Tworząc swój własny ceremoniał, warto zadbać o właściwy wygląd kuchni. Metalowe przybory kuchenne, zwisające warkocze czosnku oraz chilli, różne gatunki oliw, przyprawy, wszystko to odgrywa ważną rolę w naszym codziennym rytuale, inspirując nas do działania.
Na zakończenie można dodać, że takie podejście do kulinariów nie będzie obecnie niczym niezwykłym. W świecie ogarniętym obsesją na punkcie jedzenia, z tysiącami książek i przepisów kucharskich, rytuał i celebra dotyczące gotowania są po prostu tylko znakiem naszych czasów.
Artur Olejniczak
Zobacz w innych serwisach: