Wodorosty na talerzu

W Azji rośliny wodne są spożywane od wieków. Cenione są zarówno ze względu na smak, jak i na walory zdrowotne. Największą popularnością morskie glony cieszą w Japonii - trudno sobie wyobrazić wiele potraw tamtejszej kuchni, jak choćby cieszące się coraz większą popularnością w Polsce sushi, bez wodorostów. Jednak mimo bogactwa składników odżywczych Polacy nie powinni z nimi przesadzać. Dlaczego?

Wodorosty na talerzu
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock
3

W Europie rośliny wodne nie zdobyły uznania w kuchni - jadane były wyłącznie w okresach wielkiego głodu. Dopiero niedawno spojrzano na morską zieleninę łaskawszym okiem. Jednak wciąż wiele osób woli je przyjmować w postaci suplementów diety czy wchłaniać przez skórę z preparatów kosmetycznych, niż położyć je sobie na talerz.

Zdrowe jak... ryby

Podobnie jak morskie zwierzęta, tak i rośliny należą do wyjątkowo zdrowych produktów kulinarnych. Niektóre gatunki wodorostów zawierają kilkakrotnie więcej wapnia niż mleko i są znacznie bogatsze w białko niż mięso. Ponadto są niezwykle bogatym źródłem wielu cennych pierwiastków - żelaza, sodu, magnezu, potasu, fosforu, a przede wszystkim jodu. Glony to także bomba witaminowa. Znajdziemy w nich witaminy A, B, C, D, E i K.

Wśród cennych substancji zawartych w wodorostach, warto też wymienić beta-karoten i chlorofil, który poprawia trawienie i przeciwdziała miażdżycy. Z kolei kwas alginowy pomaga usuwać z organizmu szkodliwe toksyny, a kwasy omega-3, spowalniają procesy starzenia i chronią przed nowotworami. Ze względu na niską wartość kaloryczną, wodorosty polecane są też osobom dbającym o linię. Nie tylko nie tuczą, ale też powodują uczucie sytości na długo, przez co pomagają ograniczyć spożywanie innych produktów.

Jest tylko jedno ale. Niestety, mimo bogactwa witamin i składników odżywczych nie możemy z nich w pełni skorzystać. Dlaczego? Nasz układ pokarmowy nie jest do tego przystosowany tak dobrze, jak Japończyków. W odróżnieniu od roślin lądowych, węglowodany z wodorostów są o wiele trudniej przyswajalne, w dodatku pokryte są cząsteczkami siarki. Obecność tego pierwiastka czyni je jeszcze bardziej obciążającymi dla układu pokarmowego. A do ich rozłożenia niezbędne są specjalne enzymy. A te posiadają właśnie Japończycy.

Naukowcy odkryli, że w ich jelitach znajdują się bakterie, które mają zdolność trawienia alg. Skąd się tam wzięły? Stało się tak prawdopodobnie na skutek jedzenia dużych ilości glonów, wraz z którymi przypadkowo zjadali, żywiące się tymi roślinami, mikroorganizmy morskie. W ten sposób bakterie rozkładające wodorosty „przekazały” swoje geny bakteriom zamieszkującym ludzkie jelito. Badania pokazały, że specjalne enzymy wytwarzało 5 na 13 Japończyków. Z kolei nie miał ich żaden 18 Amerykanów. Zapewne tak samo jest w przypadku Europejczyków. Brak enzymów rozkładających cukry obecne w algach może odpowiadać za niestrawność i złe samopoczucie po ich skonsumowaniu. Nie wolno więc z nimi przesadzać, ale nie oznacza to jednak, że nie można ich wypórobować jako dodatek do zup, sałatek, sosów, gotowanych i duszonych warzyw, ryżu i kasz.

Nie wszystkie stosowane w kuchni morskie rośliny są równie popularne. Do najczęściej spotykanych wodorostów kulinarnych należą: nori, kombu, wakame i hijiki.
Nori - różne gatunki jadalnych krasnorostów - to w Japonii wyjątkowo popularny produkt. Najczęściej spotykamy go w formie sprasowanych płatów, przypominających papier, używany do przygotowywania sushi. Nori obniża poziom cholesterolu i poprawia kondycję skóry, włosów i paznokci. Jest bardzo lekkostrawny.

Z kolei kombu uzyskiwany jest z różnych gatunków wodorostów z rzędu listownicowców. Pierwsza pisana wzmianka o kombu pochodzi z 797 roku, ale historycy są przekonani, że był on znany znacznie wcześniej. Kombu składa się przede wszystkim ze skrobi (42 proc.), wody (23 proc.) i substancji mineralnych (21 proc.). Białka stanowią 6 proc. rośliny, błonnik blisko 7, a tłuszcze tylko 1 proc. W kilogramie suchej masy, znajduje się aż 240 mg jodu.

Kombu na działania przeciwzakrzepowe, doskonale wpływa na pracę nerek i tarczycy, reguluje też gospodarkę hormonalną. Roślina ta polecana jest też przy anemii, bólach serca, cukrzycy, reumatyzmie, problemach z ciśnieniem czy w sytuacji gdy pojawi się męczący, uporczywy kaszel.
Na kości i serce ochronnie działa zawarty w kombu magnez. Z kolei inny jego składnik - fukoid ma działanie przeciwnowotworowe.

Wakame to w 70 proc. błonnik i substancje mineralne. Jest podstawowym składnikiem kuchni japońskiej - nieodzownym składnikiem zupy miso oraz diety Genmai-Saishoku. Od wielu lat jest też niezwykle popularny w USA i Australii. Obecny w wakame mangan ma działanie odtruwające, z kolei folian dobrze działa na serce i zwalcza nowotwory. Wakame jest też wyjątkowo bogaty (nawet wśród innych wodorostów) w wapń - polecany jest więc osobom cierpiącym na osteoporozę. Działa też moczopędnie. Jedynym minusem wakame jest wysoka zawartość sodu.

*Hijiki *to wodorosty szczególnie bogate w jod, żelazo, wapń, fluor, magnez i potas. Znajdziemy w nich też polifenole, kwas foliowy, nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy i wiele witamin. Nic więc dziwnego, że są znane ze swych właściwości leczniczych. Obniżają poziom cholesterolu, regulują gospodarkę wodną, działają moczopędnie, przeciwzakrzepowo, wspomagają usuwanie z organizmu toksyn i poprawiają odporność organizmu.

Jeśli więc wodne rośliny nie przemawiają do nas pod względem kulinarnym, warto ich spróbować choćby z powodu ich dobroczynnych właściwości dla naszego organizmu. Miłośnicy glonów przekonują że wystarczy tylko przełamać pierwszą niechęć, a wodorosty swoim niepowtarzalnym smakiem same się obronią na talerzu.

AD/mmch/kuchnia.wp.pl

Źródło artykułu:
3

Wybrane dla Ciebie

Na lato robię słowiańską lemoniadę. Poprawia trawienie i walczy ze stresem
Na lato robię słowiańską lemoniadę. Poprawia trawienie i walczy ze stresem
Wielu sportowców pije sok z kiszonych ogórków. Doskonale wiedzą, co robią
Wielu sportowców pije sok z kiszonych ogórków. Doskonale wiedzą, co robią
Znany dietetyk mówi, jak jeść owsiankę. Wiele osób nie ma świadomości, jak to ważne
Znany dietetyk mówi, jak jeść owsiankę. Wiele osób nie ma świadomości, jak to ważne
Dodaję do wody i pryskam ogórki. Nie mam najmniejszych problemów ze szkodnikami i zarazą
Dodaję do wody i pryskam ogórki. Nie mam najmniejszych problemów ze szkodnikami i zarazą
Robię ekologiczny oprysk i używam do ogórków. Wszystkie choroby i szkodniki hamuje już na starcie
Robię ekologiczny oprysk i używam do ogórków. Wszystkie choroby i szkodniki hamuje już na starcie
Mucha usiadła na jedzeniu. Jeść czy wyrzucić? Odpowiedź zaskakuje
Mucha usiadła na jedzeniu. Jeść czy wyrzucić? Odpowiedź zaskakuje
Ten napój świetnie orzeźwia w upalny dzień. Zrobisz go z 2 tanich składników
Ten napój świetnie orzeźwia w upalny dzień. Zrobisz go z 2 tanich składników
Polacy depczą jak zwykły chwast. Jest smaczny i pomaga obniżyć cholesterol
Polacy depczą jak zwykły chwast. Jest smaczny i pomaga obniżyć cholesterol
Była koszmarem dzieciństwa, ale warto się do niej przekonać. Wspomaga trawienie i obniża ciśnienie
Była koszmarem dzieciństwa, ale warto się do niej przekonać. Wspomaga trawienie i obniża ciśnienie
Sezon na jagody mocno się rozkręca. Tymczasem sanepid ostrzega przed groźną chorobą
Sezon na jagody mocno się rozkręca. Tymczasem sanepid ostrzega przed groźną chorobą
Zrób syrop póki trwa sezon. Działa odtruwająco i stabilizuje pracę tarczycy
Zrób syrop póki trwa sezon. Działa odtruwająco i stabilizuje pracę tarczycy
Zjadają toksyny i ochotę na słodycze. Zrób je, a przestaniesz sięgać po batoniki
Zjadają toksyny i ochotę na słodycze. Zrób je, a przestaniesz sięgać po batoniki