Na lato robię słowiańską lemoniadę. Poprawia trawienie i walczy ze stresem
Kiedy za oknem upał, a słupki rtęci jednoznacznie wskazują, że nadeszło oczekiwane lato, w ruch idą orzeźwiające napoje. Zamiast jednak po raz kolejny wyciskać cytryny, postaw na suricę.
To napój wprost idealny na upały. Słowiańska lemoniada to zapomniany skarb, który warto zaprosić do swojej kuchni. Nie tylko przyjemnie orzeźwi i zachwyci nietypowym smakiem, ale będzie również naturalnym wsparciem dla organizmu i źródłem składników odżywczych. Fermentowany eliksir, dawniej spożywany podczas obrzędów i uroczystości, pozwoli poczuć się świeżo i lekko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekkie knedle bez ziemniaków. W środku małe słodkości
Słowiańska lemoniada
Tak naprawdę z lemoniadą, jaką teraz widzimy w sklepach, ten napój nie ma dużo wspólnego. Jej przygotowanie opiera się na procesie naturalnej fermentacji, który doskonale znamy między innymi z kiszonych ogórków czy kapusty. W przypadku suricy fermentują jednak zioła, owoce i kwiaty, zanurzone wcześniej w mieszance wody z miodem. To idealne połączenie słodyczy, rześkości, lekkości i naturalnych aromatów.
Smak to jednak nie wszystko. Dzięki naturalnemu procesowi fermentacji napój jest bogaty w probiotyki, które wspierają odbudowę i równowagę naturalnego mikrobiomu. Dzięki temu poprawia się trawienie, wzmacnia odporność i łagodnieją dolegliwości takie jak wzdęcia, zaparcia czy biegunki. Wiele ziół wykorzystywanych w suricy, takich jak rumianek, mięta czy krwawnik, oraz miód posiadają udowodnione właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne. Zioła takie jak melisa, lawenda czy chmiel są znane ze swoich właściwości uspokajających, dzięki czemu mogą wspomagać redukcję stresu i poprawę jakości snu.
Na dodatek owoce i zioła stanowią cenne źródło witamin, minerałów oraz polifenoli. Wystarczy dobrać odpowiednią mieszanką ulubionych składników, by wyczarować napój skrojony na miarę.
Przepis na suricę
Zrobienie domowej lemoniady słowiańskiej nie jest trudne, ale wymaga odrobiny cierpliwości. Po przygotowaniu musi ona poczekać 2-3 dni, zanim trafi do kubka. Najważniejsze jest to, aby odpowiednio dobrać składniki. Zawsze upewnij się, że dodawane zioła i owoce są bezpieczne do spożycia. To jak z grzybami — musisz mieć całkowitą pewność, że są jadalne. Postaw na świeże owoce, ale zrezygnuj z tych mocno słodkich, jak banany i arbuzy. Uważaj na gorzkie zioła — piołun, gorczyca, czarnuszka czy chmiel mają intensywnie gorzki posmak, który może nie każdemu odpowiadać.
Składniki:
- 1 litr świeżych ziół, liści, kwiatów i owoców, np. mięta, rumianek, werbena cytrynowa, melisa, trawa cytrynowa, szałwia, tymianek, rozmaryn, kwiaty i owoce czarnego bzu, pokrzywa, płatki dzikiej róży, lawenda, poziomki, maliny, jeżyny, truskawki.
- 150 g miodu,
- słój o pojemności 3 litrów,
- woda do uzupełnienia słoika.
Sposób przygotowania:
- Jadalne zioła, kwiaty, liście i owoce dobrze umyj i osusz.
- Przełóż do słoika, wypełniając go mniej więcej do 1/3 wysokości.
- Miód rozpuść w ostudzonej wodzie.
- Przygotowanym roztworem zalej zioła w słoju, wypełniając go do 4/5 wysokości.
- Przykryj otwór słoja gazą lub czystą ściereczką i zabezpiecz gumką.
- Pozostaw słój w ciepłym miejscu, najlepiej na słońcu, na 2-3 dni. Codziennie delikatnie mieszaj zawartość słoja.
- Przecedź napój przez sitko wyłożone gazą, aby usunąć zioła i owoce.
- Przelej do butelek.
Suricę możesz wypić od razu albo szczelnie zamknąć i przechowywać w lodówce przez kilka dni. Smacznego!