Sonia Bohosiewicz konsumuje posiłek w pociągu. "Jajecznica w Warsie rządzi!"
Sonia Bohosiewicz była na dwutygodniowym urlopie we Włoszech. Teraz nadszedł czas, by wrócić do rzeczywistości. Zapracowana aktorka żywi się więc w trasie. Poleca zwłaszcza śniadanie w Warsie.
Sonia Bohosiewicz od pewnego czasu propaguje na swoich profilach w mediach społecznościowych wizerunek "leniwej żony", wydała już nawet książkę pod tym samym tytułem i sprzedaje bluzy ze wspomnianych hasłem. Po ostatnim poście można przypuszczać, że wciąż jest wierna temu sloganowi.
Aktorka ruszyła właśnie w trasę ze spektaklem, w którym gra i z racji tego stołuje się w środkach komunikacji. Jako "leniwa żona" zamiast zrobić kanapki na podróż, wybrała śniadanie w pociągu. "W drodze. Jajecznica w Warsie rządzi!" - napisała na swoim profilu na Instagramie.
Jajecznica w Warsie
Ciekawe, którą jajecznicę najbardziej poleca... Na stronie PKP zamieszczone jest menu. Znajdziemy w nim jajecznicę wiejską za 16,50 zł - w skład wchodzi: wędzony boczek, 3 jaja, kiełbasa, cebula, papryka chilli, szczypiorek, masło, pieczywo, śniadanie polskie za 18,90 zł jajecznica z 3 jaj z szynką, pomidory z cebulą, masło, pieczywo oraz wersję dla wegetarian, czyli po prostu jajecznicę na maśle za 13,50 zł. A Wy, stołujecie się w pociągu? Jeśli nie polecamy wam przepis na jajecznicę po góralsku.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl