Czym zagryźć jesienną chandrę?
Nie od dziś wiadomo, że jesień to czas, w którym większość z nas odczuwa obniżenie nastroju, senność i apatię. Brak słońca, dzięki któremu nasz organizm wytwarza witaminę D, krótsze dni, obniżenie temperatury, deszcz, wiatr i plucha - wszystko to sprawia, że jesienią stajemy się wyjątkowo podatni na sezonową depresję. Co zrobić, by się jej nie poddać? Odpowiedź jest prosta - jeść! Warto jednak poznać dokładny jadłospis, którego składniki są najlepszymi "antydepresantami".
- Aby poprawić sobie nastrój - musimy zadbać przede wszystkim o prawidłowe funkcjonowanie naszego mózgu. To on jest odpowiedzialny za nasze samopoczucie. Aby pracował dobrze, musimy dostarczać mu regularnie odpowiednią ilość glukozy, jeść produkty bogate w węglowodany - radzi Małgorzata Krukowska, dietetyk.
Magnez - pierwiastek życia
Jeśli jedno spojrzenie za okno wystarczy, by odechciało nam się wszystkiego - spróbujmy zmusić się do wstania z łóżka i zjedzenia śniadania zawierającego dużą dawkę magnezu. W ten „pierwiastek życia" bogate są głównie produkty zbożowe, najlepiej z mąki nieczyszczonej, otręby, brązowy ryż, kasza gryczana, ciemne, razowe pieczywo.
Witaminy z grupy B
- Bardzo ważne jest, byśmy w ustalaniu jesiennej diety nie zapominali o produktach bogatych w witaminę B. Starajmy się do każdego posiłku dodać parę orzechów, nasion dyni czy słonecznika, jedzmy dużo warzyw strączkowych, pijmy mleko - urozmaicone i regularne posiłki sprawią, że od razu świat wyda nam się ładniejszy.
Kotlet z hormonem szczęścia
Brak słońca sprawia również, że do naszego mózgu nie dociera tryptofan, aminokwas odpowiedzialny za tworzenie się serotoniny, czyli „hormonu szczęścia". Musimy więc dostarczyć go w pożywieniu, bo inaczej trudno będzie nam przetrwać zimę... Jeśli chcemy złagodzić stres, zasnąć spokojnie i obudzić się pełni radości życia - jedzmy dużo mięsa, serów, bananów i chrupmy nasiona słonecznika.
Żelazne zdrowie
„W zdrowym ciele - zdrowy duch" - mówi stare przysłowie. Na obniżenie nastroju bezpośredni wpływ ma bardzo często niedomaganie organizmu. Aby go dotlenić i wzmocnić - musimy wzbogacić nasze posiłki o żelazo. Najwięcej zawierają go podroby i czerwone mięso. Wegetarianie mogą ratować się jajkami, pietruszką, szpinakiem, szczypiorem. Białe pieczywo najlepiej zastąpić razowym a na deser schrupać migdały, suszone morele lub pestki dyni.
Słodki pocieszyciel
Już dawno naukowcy odkryli, że czekolada doskonale zwalcza depresję. Dietetycy uczulają jednak, żeby nie traktować tych powszechnych opinii jako pretekstu do sięgania po zbyt duże ilości tego słodkiego przysmaku. Jeśli już musimy poprawić sobie nastrój - jedzmy czekoladę ciemną lub pijmy kakao - radzi Małgorzata Krukowska.
Jesień to nie czas na diety
W okresie jesiennym nasz organizm potrzebuje więcej kalorii. Chłodniejsze dni sprawiają, że spalamy je szybciej, jednocześnie „robiąc zapasy" na zimowe mrozy. Nie jest to więc dobry czas na wprowadzanie restrykcyjnych diet odchudzających i zmniejszanie porcji. Nawet jeśli pozwolimy sobie na dodatkowe „co nieco" - nie zrujnuje to naszej figury.
Materiał powstał w konsultacji z Małgorzatą Krukowską, absolwentką Akademii Medycznej w Warszawie Wydziału Nauki o Zdrowiu na specjalności Dietetyka, magisterskich studiów na kierunku Zdrowie Publiczne, podyplomowych studiów w Instytucie Żywności i Żywienia.
A.O.