Co najlepiej ugasi pragnienie?
W gorące dni największym marzeniem bywa skuteczne orzeźwienie. Po jaki napój najlepiej sięgnąć, aby naprawdę zaspokoić pragnienie?
Latem lekarze zalecają, być pić dużo płynów, dzięki którym organizm nie odwodni się. Ale to nie oznacza, że jest wszystko jedno, czym gasimy pragnienie.
Ostrożności wymaga choćby picie napojów gazowanych typu cola oraz soków. Te pierwsze posiadają wiele konserwantów, które w nadmiarze mogą być szkodliwe. Drugie, najczęściej przygotowywane są z soków zagęszczonych. Zarówno napoje, jak i typowe soki ze sklepów zawierają dużo cukru, a aby go strawić, organizm musi skorzystać z wody, która znajduje się w organizmie. To oznacza, że zamiast uzupełnić niedobór wody, możemy odwodnić się jeszcze bardziej!
Podobnie jest z napojami alkoholowymi. Bardzo wiele osób lubi sięgnąć w upalny dzień po zimne piwo. Pamiętajmy jednak, że gdy jest gorąco, alkohol działa mocniej, a więc stan upojenia osiągniemy przy wypiciu mniejszej jego ilości. Po drugie, alkohol także potrzebuje wody z organizmu do prawidłowego trawienia. Dlatego picie piwa lub wina w czasie upału wymaga szczególnej ostrożności.
Podczas upału najlepiej pić wodę – to przecież podstawowy składnik, jakiego potrzebuje nasz organizm. Woda stanowi nawet 60 proc. wagi ciała i należy dbać, by jej poziom na bieżąco uzupełniać. Niektórzy specjaliści twierdzą, że optymalne jest wypijanie 2,5 litra wody dziennie, co pozwoli dostarczyć organizmowi niezbędnych składników mineralnych.
A może herbata?
Co jednak zrobić, gdy wody mamy już po dziurki w nosie, a pić chce się nadal? W wielu odległych od siebie miejscach na świecie, m.in. w Tajlandii, Egipcie i Tajwanie przez wieki rozpowszechnił się zwyczaj gaszenia pragnienia za pomocą naparów z liści, np. hibiskusa lub herbaty. U nas herbata podawana jest prawie zawsze na gorąco i rzadko kto wie, że można serwować ją także na zimno, z wieloma smacznymi dodatkami.
- Mrożona herbata gasi pragnienie dużo lepiej niż jakikolwiek sok czy napój gazowany – zapewnia Hanna Bęben z warszawskiego lokalu „Pij herbatę” i od razu wymienia trzy najbardziej orzeźwiające propozycje na lato, które można przyrządzić samemu lub kupić w herbaciarni.
Herbaciane mojito. Do jego przygotowania potrzebna jest czarna bądź zielona herbata, świeża mięta skruszona z lodem, a także cytryna. W herbaciarni podawana jest z liczi. Takie połączenie pozwala uzyskać napój o delikatnym, kwaskowym smaku, który doskonale gasi pragnienie. Mojito może występować w różnych wariacjach, np. z pomarańczą lub z kiwi.
Malinowy raj. To mocna herbata typu oolong z solidną porcją świeżych malin, z dodatkiem różowej guawy dla przełamania smaku. Po prostu pyszne!
Arbuzowa ochłoda. Do takiego napoju będziemy potrzebowali świeżego arbuza, który należy zblendować ze świeżymi czerwonymi porzeczkami, a następnie podać z zieloną herbatą. Powstanie napój lekko słodki, a zarazem odrobinę kwaskowy. Najlepiej smakuje, gdy jest bardzo zimny!
Polecić można także zestawy składające się z herbaty jaśminowej, rabarbaru i brzoskwini, a także z herbaty wysokogórskiej, ogórka i zielonego jabłka.
- Mrożona herbata to bardzo niedoceniany u nas napój, głównie dlatego, że trudno jest w Polsce kupić naprawdę dobrą herbatę – mówi Hanna Bęben, której lokal, dla zachowania jakości, samodzielnie sprowadza herbaty i dodatki aż z Tajwanu. – Jeśli chcemy przyrządzić pyszną herbatę samodzielnie, zadbajmy przynajmniej o to, by nie wybierać najtańszych mieszanek z hipermarketów.
Niezależnie od miejsca zakupu, warto zwrócić uwagę, że herbata jest o wiele mniej kaloryczna niż popularna obecnie lemoniada, a jednocześnie może być niesamowicie smaczna. I do tego zdrowa! Herbata oolong reguluje przemianę materii, przeciwdziała niewydolności nerek i wspomaga pracę serca. Herbata czarna obniża ciśnienie krwi, wzmacnia naczynia krwionośne oraz hamuje rozwój szkodliwych bakterii w przewodzie pokarmowym. Z kolei regularne spożywanie herbaty zielonej jest zalecane podczas diety odchudzającej, a także zmniejsza ryzyko zawału serca i niektórych nowotworów.
Wśród innych sposobów na orzeźwienie wymienić można także produkty mleczne – np. naturalne jogurty oraz kefiry. Zawierają one korzystne dla zdrowia bakterie, wodę i minerały, a ich kwaskowy smak skutecznie gasi pragnienie.