Ścisły post z własnej woli
Stosując głodówkę można w ciągu jednego dnia stracić nawet kilogram masy ciała. Zanim zdecydujecie się ją zastosować, warto odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy jest bezpieczna?
*Stosując głodówkę można w ciągu jednego dnia stracić nawet kilogram masy ciała. Zanim zdecydujecie się ją zastosować, warto odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy jest bezpieczna? *
W przyrodzie głodówka nie jest niczym nowym. To bardzo powszechne zjawisko wymuszane z przyczyn naturalnych (brak pożywienia) lub leczniczych. W czasie, kiedy odstawiamy jedzenie, nasz organizm zużywa zgromadzone wcześniej zapasy - cukier i tłuszcz. W ten sposób pozbywamy się z organizmu toksyn, co wpływa korzystnie na nasze zdrowie i urodę.
Wydawałoby się, że zalety są oczywiste. Może i tak, ale żeby przeprowadzić taką kilkudniową głodówkę, należy się odpowiednio przygotować. Dlatego ważna jest wcześniejsza konsultacja z lekarzem specjalistą. Nieumiejętna głodówka przyniesie bowiem więcej strat niż korzyści. Poza tym nasz organizm stara się przyzwyczajać do mniejszej ilości kalorii i kiedy w końcu zaczniemy jeść (bo kiedyś trzeba przecież zacząć), jak w banku mamy efekt odwrotny do zamierzonego, czyli wzrost tkanki tłuszczowej.
Przede wszystkim codziennie dużo pij (ok. 2 litrów), np. wody mineralnej, soków lub zielonej herbaty. Całkowite odstawienie jedzenia nie powinno trwać dłużej niż trzy dni. Pamiętaj, że dłuższa głodówka nie polega na tym, aby nic nie jeść, tylko spożywać produkty bogate w błonnik. Warzywa, otręby i owoce zapobiegają zaparciom i gwarantują wypróżnienie. Prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego zapewniają też jogurty, kefiry i mleko acidofilne.
Polecamy również:
Prawidłowo przeprowadzona dieta głodówkowa ma również swoje zalety, m.in. dodaje nam energii, oczyszcza skórę, reguluje wypróżnianie oraz poprawia trawienie. Nie powinna być jednak przeprowadzana częściej niż dwa do trzech razy na rok. Osoby, które stosują kilkudniową (a nawet kilkunastodniową) głodówkę bardzo często doprowadzają swój organizm do stanu wyczerpania. Zasłabnięcia i omdlenia to bardzo częste objawy.
Kto nie powinien robić sobie głodówki? Przede wszystkim kobiety w ciąży, dzieci, osoby z niedowagą, niedoczynnością tarczycy, niewydolnością nerek, serca, układu oddechowego i wątroby oraz cukrzycą. Ścisły i długotrwały post osłabia odporność i grozi kamicą żółciową. Sprzyja też kamicy żółciowej oraz powoduje spadek odporności organizmu. Osoby głodujące są bardziej podatne na zakażenia i rozwój nowotworów. Niedobór witamin i mikroelementów oraz zachwiania równowagi elektrolitowej organizmu mogą prowadzić do zaburzeń rytmu serca.
Ścisły post sprzyja też depresji, rozwojowi anoreksji i bulimii. Wywołuje też zaburzenia hormonalne tarczycy, wzrostu, adrenaliny i gonadotropin, które odpowiedają za pobudzanie żeńskich i męskich gruczołów płciowych. Dlatego warto dwa razy zastanowić się nad tym, czy naprawdę chcemy pozbawiać się jedzenia. Pamiętajcie, że głodówka nie jest rodzajem diety odchudzającej i nie może być lekarstwem na nadwagę. Jeśli jednak zdecydujecie się ją stosować, to nie przesadzajcie z częstotliwością. Dwa razy w roku w zupełności wystarczy.
qk
fot. sxc.hu