Ryba na wakacjach nie zawsze zdrowa. Nie zapomnij o kaloriach
W nadmorskich barach ryby smażone są w oleju, który używany jest już trzydziesty albo czterdziesty raz. To znacznie podnosi wartość kaloryczną potrawy i jest niezdrowe.
Na wakacjach często zapominamy o diecie i pozwalamy sobie na więcej. Smażona ryba z frytkami na obiad, a na deser gofry z bitą śmietaną czy lody to jedne z najchętniej wybieranych wakacyjnych przysmaków. Pamiętajmy jednak, że niewinne przekąski to prawdziwa bomba kaloryczna. Nawet z pozoru zdrowa ryba w nadmorskich barach smażona jest w oleju, który używany jest już trzydziesty albo czterdziesty raz.
Słodkie desery nie wpłyną na naszą wagę, jeśli będziemy rozsądnie po nie sięgać. Jeden gofr to pełnowartościowy posiłek, nie traktujmy więc go jedynie jako przekąskę. Ryba powinna być pieczona lub smażona bez panierki, a zamiast połowy pizzy, lepiej zjeść jeden kawałek.
