Rodzinny obiad marki fast food
Coraz częstszym zjawiskiem w restauracjach typu fast food jest rodzinne spożywanie tam posiłków. Najlepszym przykładem są niedzielne popołudnia, kiedy mamy czas dla siebie i najbliższych.
Coraz częstszym zjawiskiem w restauracjach typu fast food jest rodzinne spożywanie tam posiłków. Najlepszym przykładem są niedzielne popołudnia, kiedy mamy czas dla siebie i najbliższych.
Jeszcze niedawno nie było takiej tradycji, domowe obiady były celebrowane tylko przy rodzinnym stole. Z biegiem czasu, kiedy przybywało barów szybkiej obsługi, zaczęliśmy z nich korzystać masowo. Najpierw był wielki „bum" fast foodowy, potem trochę wstyd było tam chodzić, teraz ten zwyczaj się unormował.
W dni powszednie jesteśmy zapracowani, nie możemy znaleźć zbyt wiele czasu dla siebie, dla innych. Kiedy nadchodzi weekend, mamy okazję do odpoczynku. Wtedy łatwiej pójść do fast foodu ze względu na tańsze i szybsze jedzenie. Nie zawsze czas wolny chcemy przeznaczyć na robienie zakupów i stanie przy garnkach.
Szybkość to wygoda
Głównym powodem jest nasze lenistwo. Lepiej wybrać się całą rodziną do miejsca, gdzie chwilę postoimy w kolejce, wybierzemy coś do jedzenia i z ciepłym daniem zajmiemy wygodne miejsce. Wszystko przyrządzone na miejscu i ekspresowo podane.
Możemy usiąść pośród innych rodzin i pooglądać telewizję czy posłuchać muzyki. Różnorodność potraw i dobry smak kusi nasze podniebienie. Szybko, tanio, smacznie - to podstawa. Do zalet jedzenia typu fast food należy również to, że jeżeli mamy ochotę zjeść coś małego, zawsze znajdziemy jakąś przekąskę, niekoniecznie w zestawie. W tradycyjnych restauracjach zwykle jesteśmy zmuszeni kupić obfite danie, co wiąże się w większymi kosztami.
W takich jadłodajniach kuszeni jesteśmy różnymi atrakcjami: zabawy dla dzieci organizowane przez klauna, zestawy promocyjne czy bonusy na wybrane produkty. Obsługa zawsze jest miła i uśmiechnięta. Wydaje się, że panuje tam rodzinna atmosfera.
Smacznie i z umiarem
Należy przyznać, że kampania reklamowa np. McDonald's jest organizowana na szeroką skalę. Głównie skupia się na dzieciach, rodzinnych wypadach, spotkaniach ze znajomymi. Firma bierze też aktywny udział w życiu społeczności lokalnej, m.in. imprezach kulturowych i sportowych, programach edukacyjnych czy charytatywnych.
Po obiedzie możemy wybrać się całą rodziną na spacer, żeby pozbyć się zbędnych kalorii. Takie obiad mobilizuje nas do przechadzek. Wychodzimy stamtąd zadowoleni, dzieci skaczą z radości. Nie ma zatem powodu, dla którego mielibyśmy zrezygnować z kolejnego rodzinnego „szybkiego" obiadu.
Pamiętajmy jednak, że ze względu na wysoką zawartość soli, węglowodanów i tłuszczów należy ograniczyć fast foodowe przyjemności. Nadmierne spożycie niezdrowych pokarmów prowadzi do otyłości i często bywa przyczyną rozmaitych chorób. Nie ma nic złego w hamburgerze czy frytkach od czasu do czasu. Niech tylko nie zastąpi nam jedzenia bogatego w witaminy, błonnik i składniki mineralne. Fast foody nie powinny więc zabierać nam przyjemności z przyrządzania - i jedzenia - domowych obiadów.
Katarzyna Korzeniowska
Fot. Jupiterimages