Krótka historia pewnego dania
Jak dowodzą niektórzy archeolodzy ptaki udomowiono około 3 tys. lat przed naszą erą, najprawdopodobniej w Indiach, w dolinie Indusu. Inni badacze uważają, że stało się to na Półwyspie Malajskim. O pochodzenie niektórych przepisów na potrawy z tego delikatnego mięsa długo spierali się szefowie znanych restauracji.
Za praprzodka dzisiejszych kurczaków uznaje się ptactwo pochodzące z rejonów od Kaszmiru po Kambodżę, być może z Półwyspu Malezyjskiego. W IV wieku p.n.e. w pismach greckich pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Egipcjanie zajmowali się hodowlą kurcząt. Co ciekawe, jak piszą autorzy książki „Kurczak” – Paige Smith i Charles Daniel – już wtedy lud ten znalazł sposób na inkubację jaj, technologia ta pozwalała Egipcjanom na wylęganie kilku tysięcy kurcząt naraz.
Przez wieki popularność mięsa drobiowego nie spada. Dziś potrawy z kurczaka cenione są na całym świecie, niektóre z nich stały się wręcz kultowe, jak lurczak a la King – czyli danie z kurczaka w sosie śmietanowym. Przepis ten pochodzi najprawdopodobniej z końca XIX wieku, miał go przyrządzić kucharz George Greenwald, pracujący w nowojorskim Brighton Beach Hotel, dla właścicieli hotelu pana i pani E. Clark King III. Inni sugerują, że sławna potrawa powstała w Restaurant Delmonico w Nowym Jorku w 1880 roku lub w Restaurant Claridge w Londynie w 1881 roku. Potrawa po raz pierwszy została opisana przez prasę w 1912 roku. Szybko stała się jednym z najczęściej przyrządzanych dań z kurczaka.
Danie to możemy przyrządzić sami, wybierając do tego delikatne mięso z piersi kurczaka QAFP. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nabywamy produkt wysokiej jakości, który na każdym etapie produkcji i dystrybucji przeszedł ściśle określone kontrole. Certyfikat QAFP został opracowany przez naukowców ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Instytutu Zootechniki w Krakowie i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. QAFP jest gwarancją świeżości i bezpieczeństwa mięsa, zapewnianych przez badania weterynaryjne oraz kontrolę jakości. Kupując mięso QAFP wiemy z jakiej hodowli ono pochodzi, jakie przeszło badania, że przechowywane było w ściśle określonej temperaturze. Co niezwykle ważne, kurczaki QAFP nie są karmione paszą z dodatkiem antybiotyków, hormonów czy stymulatorów wzrostu. Kurczaka QAFP można poznać nie tylko po charakterystycznym czerwonym znaku jakości, ale także po opakowaniu – mięso pakowane jest w atmosferze ochronnej MAP (ang. Modified Atmosphere Packaging), dzięki czemu nie
tylko jest chronione przed zanieczyszczeniami zewnętrznymi, ale także dłużej pozostaje świeże i soczyste.
KURCZAK A LA KING
3 piersi kurczaka QAFP pokrojone w kostkę
1/2 zielonej papryki pokrojonej w kostkę
1 szklanka pieczarek pokrojonych w cienkie plasterki
2 łyżki mąki
2 łyżki masła
1/2 łyżeczki soli
2 i 1/2 szklanki śmietany
3 żółtka
1 łyżeczka soku z cebuli
1 łyżka soku z cytryny
1/2 łyżeczki papryki
4 łyżeczki sherry
gorący tost
Grzyby podsmażamy ma maśle 5 minut, dodajemy sól, zielony pieprz i mąkę. Gotujemy na małym ogniu, aż się spieni. Tak przygotowany sos mieszamy ze śmietaną. Mięso wkładamy do specjalnego podwójnego garnka do gotowania na parze. Ubijamy żółtka z 1/4 szklanki miękkiego masła. Dodajemy sok z cebuli, sok z cytryny i paprykę. Mieszamy, aż sos zgęstnieje. Na koniec dodajemy trochę sherry. Kurczaka a la King podaje się na gorącym toście.
artykuł sponsorowany