Ciasta na Trzech Króli. Słodkie tradycje w Polsce i za granicą
Święto Trzech Króli jest ważne dla kościoła katolickiego, mimo to traktujemy je po macoszemu i większość z nas nie wie nic na temat historii i tradycji z nim związanych. A te są bardzo ciekawe, zarówno w rozumieniu historycznym, jak i… kulinarnym.
Ciasta na Trzech Króli – czym jest święto 6 stycznia
Trzech Króli, czyli święto Objawienia Pańskiego, do IV wieku obchodzone było 6 stycznia wraz z… Bożym Narodzeniem. Do dziś niewiele pozostało z tradycji tego święta, wśród których znajduje się pochód czy zwyczaj kolędowania, znany nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
Ze świętem Trzech Króli, jak z żadnym innym, wiąże się bogata symbolika, stąd też typowe dla tego dnia słodkie wypieki nie są przypadkowe. W Polsce symbolikę tę odzwierciedla chleb i ciasto chlebowe, w innych częściach Europy to owoce kandyzowane i migdały są kluczowe.
Ciasta na Trzech Króli – hiszpański Roscón de Reyes
W Hiszpanii i innych krajach hiszpańskojęzycznych oraz wśród społeczności latynoskich USA święto ma charakter wyjątkowo rodzinny. Choć może to nas dziwić, tego dnia hiszpańskie dzieci odnajdują pod bożonarodzeniową szopką prezenty, o które prosiły Trzech Króli (we Włoszech z kolei dzieci obdarowywane są przez czarownicę – La Befana). Mogą na nie liczyć grzeczne dzieci, podczas gdy te nieposłuszne dostają kawałek węgla.
Tradycyjnie spożywa się tego dnia uroczyste śniadanie, a królem na stole jest Roscón de Reyes, czyli drożdżowe ciasto w kształcie pierścienia. W zależności od kraju i regionu wypiek ma inne dodatki oraz doprawiany jest w różny sposób – może to być mielony anyż czy cynamon lub inne korzenne przyprawy. Roscón de Reyes dekorowany jest kandyzowanymi owocami, a całość ma przywodzić na myśl królewską koronę, wysadzaną szlachetnymi kamieniami. Wewnątrz słodkiego wypieku znajduje się "sorpresa", czyli niespodzianka, oraz ziarno fasoli (w niektórych krajach jest to ziarno bobu – jedno i drugie ma symbolizować szczęście, urodzaj). Ten, kto znajdzie niespodziankę, zostanie uhonorowany papierową koroną, którą może nosić przez cały dzień – stąd też wspomniane ziarenko jest symbolem władzy.
Ciasto Roscón de Reyes ma swój odpowiednik także w Portugali, gdzie nazywa się Bolo Rei i jest drożdżowym wieńcem z bakaliami i kandyzowanymi owocami.
Sekrety idealnych karnawałowych faworków
Ciasta na Trzech Króli – szwajcarskie Dreikönigskuchen
Kolejny popularny wypiek świąteczny. Podobny do hiszpańskiego i portugalskiego ciasta drożdżowego. W odróżnieniu od wspomnianych to ciasto ma postać słońca bądź kwiatu – wokół okrągłego, podobnego do bochenka chleba środka, skupione są małe, słodkie bułeczki. Zgodnie z tradycją należy oderwać kawałek słodkiego wypieku i zająć się poszukiwaniem figurki. Jej odnalezienie w cieście wróży pomyślność i szczęście na kolejny rok.
W drugiej wersji szwajcarskie ciasto na Trzech Króli mocno czerpie z tradycji geograficznego sąsiada – Francji.
Ciasta na Trzech Króli – francuskie Galette des Rois
Każdy, kto jadł je choć raz, zapamięta ten smak na zawsze. Kruche, pachnące masłem listki ciasta francuskiego, skrywające w swym wnętrzu wyjątkowe nadzienie i obowiązkowo figurkę oraz ziarno fasoli (czy bobu) – fève – lub jeden cały migdał. Nadzienie Galette des Rois składa się z mielonych z masłem i cukrem oraz żółtkami migdałów. Nietrudno wysnuć wniosek, że wspólny dla wszystkich wypieków tego świątecznego dnia jest migdał.
Po upieczeniu ciasto dzieli się na tyle kawałków, ile osób znajduje się przy stole. Schemat jest taki sam, jak opisano wcześniej – każdy skrupulatnie sprawdza swój kawałek, a ten, kto odnajdzie w nim fasolę lub figurkę, zostaje królem do końca dnia. Król nie tylko nosi koronę, ale ma też obowiązek zaprosić na karnawałowe przyjęcie swoich gości oraz otworzyć dla nich szampana.
Początkowo mała figurynka wkładana do ciasta była postacią króla, potem zastąpiono ją jedną z postaci biblijnych – powodzeniem cieszyła się postać Maryi, Jezusa, Józefa. Z czasem tradycja ta ewoluowała i dziś we francuskim Galette des Rois można odnaleźć figurki zwierząt, a nawet postaci z filmów, gier czy bajek, które są gratką dla fabophiles, czyli kolekcjonerów figurek ze świątecznego ciasta.
Ciasta na Trzech Króli – polskie szczodraki
Przed okresem PRL i u nas święto to było obchodzone z bogatym ceremoniałem – 6 stycznia kończył święta Bożego Narodzenia i dwunastodniowy okres Godów oraz zaczynał czas odpustów. Tak wyjątkowy moment wymagał równie wyjątkowej oprawy. W czasie Godów praca była zabroniona – to czas odpoczynku, świętowania i pochodzącego sprzed chrześcijaństwa – obłaskawiania na różne sposoby bóstw.
Czym są szczodraki? Określenie chodzić po "szczodrakach" oznacza kolędowanie, ale szczodraki to także małe rogaliki (lub bułeczki, precelki itd.), tradycyjnie pieczone z razowego ciasta chlebowego.
Zwyczaj ten i smakołyk narodził się na Kielecczyźnie, a same szczodraki były słodkim podarunkiem dla kolędników wędrujących od domu do domu. Co ciekawe, w innych regionach rogaliki te nadziewano mięsem, kapustą lub serem. Skąd taka rozbieżność? Szczodraki symbolizowały miniony rok – gdy był szczodry dla gospodarza, rogaliki obowiązkowo pieczono z sutym farszem, a jeżeli był skromny lub wręcz biedny – w bułkach farszu nie znajdowano, a sam wypiek był mały i niepozorny.
Zwyczaj obdarowywania kolędujących drobnym podarkiem w postaci słodkiej bułki czy ciastka nie był jednak odosobniony w kieleckiem – również na Mazowszu czy na Podhalu tradycyjnie piekło się ten szczególny rodzaj obrzędowego pieczywa.
Mało kto dziś pamięta o tym zwyczaju, gdyż jak podają źródła już w XIX wieku nie kultywowano tej tradycji. Nic w tym dziwnego – zwyczaj Szczodrego Daru, związanego z bogatą symboliką chleba, to relikt z czasów, kiedy elementy pogańskie bez większych konfliktów mieszały się ze zwyczajami chrześcijańskimi.
Jakie jeszcze przysmaki w naszej polskiej tradycji pojawiały się w "szczodry" wieczór? Chociażby sójki, czyli drożdżowe, pieczone pierogi z różnorakim farszem – np. z kaszy jaglanej czy marchwi, a na Mazowszu – z buraków cukrowych. Dzieci dostawały orzechy i jabłka, a także małe placuszki w postaci zwierząt, które, zdaniem badaczy, nawiązywały do ofiar składanych bóstwom w zamierzchłych czasach.
Zobacz także: