Trwa ładowanie...
04-02-2009 14:54

Odpowiedź restauratora na kryzys: płaćcie co łaska

Pewien londyński restaurator postanowił stawić czoło kryzysowi gospodarczemu w niecodzienny sposób: nie wystawia klientom żadnego rachunku, zostawiając im całkowicie wolną rękę co do wysokości płaconej kwoty. Mogą nawet nie płacić wcale.

Odpowiedź restauratora na kryzys: płaćcie co łaskaŹródło: archiwum, fot: archiwum
dze327g
dze327g

Pewien londyński restaurator postanowił stawić czoło kryzysowi gospodarczemu w niecodzienny sposób: nie wystawia klientom żadnego rachunku, zostawiając im całkowicie wolną rękę co do wysokości płaconej kwoty. Mogą nawet nie płacić wcale.

- Zostawiam to całkowicie do uznania klienta. Mogą mi zapłacić sto funtów albo jednego pensa. Proszę tylko, by zapłacili mi sumę, którą jest ich zdaniem warte nasze jedzenie i obsługa - powiedział właściciel restauracji „Little Boy" w dzielnicy Farringdon na północy Londynu, Peter Ilic.

Restauracja nie będzie wystawiać klientom w lutym żadnych rachunków. Stała cena będzie obowiązywać tylko za napoje.

- Ale będziemy podawać karafki z wodą - zapewnia Ilic, który pracuje w tym lokalu od 26 lat. - Pomyślałem, że taka inicjatywa to dobry pomysł, skoro wszyscy są umęczeni kryzysem (...). Widziałem już wielu pracowników City (biznesowej dzielnicy Londynu) szukających tańszego śniadania - oznajmił restaurator. - Powiedziałem pracownikom, żeby nawet jeśli klient nic nie zapłaci, traktowali go tak samo, jak gdyby wydał pięćdziesiąt czy sześćdziesiąt funtów.

Przed wprowadzeniem niecodziennej oferty przystawki (np. pasztet z gęsich wątróbek czy tartaletki krabowe) kosztowały w „Litle Boy" 3-4 funty, a dania główne niecałe 10 funtów.

(PAP)

fot. Jupiterimages

dze327g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dze327g
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj