Trwa ładowanie...
17-02-2014 15:52

Toksyny z owoców morza mogą uszkadzać nerki

Obecna w owocach morza toksyna - kwas domoikowy - może uszkadzać nie tylko mózg, o czym wiedziano od dawna, ale także nerki. I to w znacznie niższych, uznawanych dotąd za dopuszczalne, stężeniach.

Toksyny z owoców morza mogą uszkadzać nerkiŹródło: Fotolia
d2brt7p
d2brt7p

Do takich wniosków doszli naukowcy z Karoliny Południowej (USA) po przeprowadzeniu serii eksperymentów na myszach. Wyniki ich badań opisano w najnowszym wydaniu pisma „Journal of the American Society of Nephrology”.

Niektóre z żyjących w oceanach gatunków glonów wytwarzają specyficzne, silnie toksyczne dla ludzi i innych żywych organizmów, substancje chemiczne. Są to neurotoksyny, czyli trucizny uszkadzające mózg. Najbardziej znaną jest kwas domoikowy, którego spożycie powoduje paraliż komórek nerwowych, szczególnie w części mózgu odpowiedzialnej za pamięć (hipokamp).

Do zatrucia dochodzi najczęściej poprzez zjedzenie nie samych glonów, a mięczaków morskich (omułków, przegrzebków i innych małżów), żywiących się fitoplanktonem wytwarzającym kwas domoikowy. Głównymi objawami zatrucia są: amnezja, kłopoty z wysławianiem się, dezorientacja, a nawet śpiączka. Z tego powodu spowodowana przez toksynę choroba nazywana jest amnezyjnym zatruciem mięczakami (ang. Amnesic Shelfish Poisoning).

Według najnowszych ustaleń, źródłem trującego kwasu mogą być także niektóre ryby morskie i okrzemki.

d2brt7p

Kilka lat temu Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) określiła dopuszczalne zawartości kwasu domoikowego w owocach morza przeznaczonych do spożycia. Przekroczenie tych wartości grozi wystąpieniem objawów neurologicznych.

Ponieważ kwas domoikowy jest usuwany z organizmu przez nerki, zespół lekarzy z Uniwersytetu Medycznego Karoliny Południowej postanowił sprawdzić, czy toksyna może mieć negatywny wpływ także na te organy. Naukowcy podawali myszom określone (rosnące) dawki kwasu domoikowego i oceniali stan ich nerek. Okazało się, że nerki są znacznie wrażliwsze na działanie tej neurotoksyny niż mózg!

„Odkryliśmy, że kwas domoikowy zaczyna niszczyć nerki już w stężeniach 100 razy mniejszych niż te, które powodują skutki neurologiczne - mówi jeden z autorów badania, dr P. Darwin Bell - Oznacza to, że ludzie spożywający owoce morza mogą być narażeni na zwiększone ryzyko uszkodzenia nerek, które w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do niewydolności tych narządów i konieczności dializowania”.

Oczywiście, jak podkreśla naukowiec, trzeba zweryfikować otrzymane wyniki na ludziach. Jednak już teraz naukowcy postulują zwiększenie i zaostrzenie kontroli wszystkich owoców morza pod kątem zawartości kwasu domoikowego. Uważają, iż FDA powinna ustalić nowe normy dopuszczalnego stężenia tej substancji w produktach przeznaczonych do spożycia.

kap/ ula/

d2brt7p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2brt7p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj