Najzdrowsza roślina rosnąca w Polsce. Już niedługo zacznie się na nią sezon
Już w marcu podczas spacerów w lesie warto wypatrywać rośliny, której liście przypominają konwalie, jednak wyróżnia ją charakterystyczny zapach. Czosnek niedźwiedzi to leśny skarb o magicznych wręcz właściwościach. Ma działanie antybakteryjne i antywirusowe, co czyni go idealnym dodatkiem do śniadań, obiadów i kolacji w sezonie na infekcje. Uważaj, aby nie pomylić go z podobnymi trującymi roślinami, zbierz i przygotuj z niego coś pysznego.
Czosnek niedźwiedzi jest bogaty w witaminę C i witaminy z grupy B, zawiera także żelazo, magnez i potas. To naturalny antyoksydant, a dzięki zawartości alicyny jest ogromnym wsparciem dla pracy serca. Podobnie jak zwykły czosnek, to nieustraszony pogromca wirusów i bakterii. Dlatego gdy tylko czujesz, że zbliża się infekcja, nie wahaj się sięgnąć po świeże, zielone i pachnące liście. Możesz je dodać do pasty jajecznej, twarożku, sałatki lub utrzeć na pyszne pesto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zupa pesto
Jak rozpoznać czosnek niedźwiedzi w lesie?
Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) to roślina z rodziny amarylkowatych, czyli jednoliściennych. Jej zielone liście jako pierwsze przebijają się wczesną wiosną przez runo leśne. Są bardzo podobne do konwalii, więc trzeba bardzo uważać, aby nie pomylić jadalnej rośliny z trującą konwalią majową lub jaskrem ostrym.
Pomocny w prawidłowym rozpoznaniu czosnku jest jego charakterystyczny zapach. To nim kierują się niedźwiedzie, kiedy wyruszają na poszukiwanie smacznych i zdrowych kąsków po przebudzeniu ze snu zimowego. Zanim jednak przystąpisz do zbiorów pamiętaj o tym, że czosnek niedźwiedzi w Polsce jest objęty częściową ochroną, czyli nie można go zbierać w masowych ilościach.
Najlepiej zbierać wczesną wiosną
Czosnek niedźwiedzi pojawia się w lasach na zboczach pagórków lub w pobliżu cieków wodnych. Liście mają najbardziej intensywny smak w marcu i kwietniu, czyli zanim pojawią się drobne, białe kwiatki. Roślina kwitnie w maju i czerwcu, po czym przechodzi w stan spoczynku.
Wszystkie elementy czosnku są jadalne – nie tylko liście, ale także cebulki i kwiaty. Te ostatnie są wykorzystywane przez szefów kuchni do dekoracji potraw. Liście i kwiaty możesz zasuszyć, a następnie wykorzystywać do przyprawiania mięs i sosów. We wrześniu i październiku warto zebrać cebulki, jeśli chcesz uprawiać czosnek niedźwiedzi w swoim ogródku.
Aromatyczne liście w kuchniach świata
W celach spożywczych i leczniczych czosnek niedźwiedzi był znany już starożytności. Rzymianie doceniali jego pikantny smak i uważali go za roślinę, która dodaje siły. Również w średniowiecznych zapiskach zielarzy wymieniany jest czosnek niedźwiedzi jako główny składnik naparów i mikstur na trawienie, przeziębienie czy choroby serca.
Roślina jest bardzo popularna w Niemczech i Austrii – tam najczęściej jest szatkowana na mniejsze kawałki i zalewana oliwą z oliwek. To najprostszy sposób na pyszny dodatek do śniadania. W niemieckiej miejscowości Eberbach na przełomie marca i kwietnia obchodzony jest festiwal Bärlauchtage, czyli Dni Czosnku Niedźwiedziego.
Podobno w XIX wieku w Szwajcarii karmiono krowy czosnkiem niedźwiedzim, aby ich mleko zyskało czosnkowy posmak. Z kolei w Kornwalii w jego liście owijano ser Cornish Yarg, aby uzyskać wyjątkowy aromat i kremową konsystencję.
Przepis na pesto z czosnku niedźwiedziego
Takie pesto możesz wykorzystać do polania sałatki, hummusu lub w daniach z makaronem – idealny w zestawie z kawałkami piersi kurczaka i pomidorkami koktajlowymi.
Składniki:
- duży pęczek czosnku niedźwiedziego,
- 100 g orzechów włoskich,
- pół szklanki oleju rzepakowego,
- sok wyciśnięty z połówki cytryny,
- pół łyżeczki soli morskiej.
Wykonanie:
- Liście czosnku umyj, osusz na ręczniku papierowym, a następnie pokrój na mniejsze kawałki.
- Pozbawione łupin i osłonek orzechy włoskie upraż na suchej patelni przez ok. 3-4 minuty. Uważaj, żeby się nie przypaliły.
- Wszystkie składniki wrzuć do blendera i zmiksuj na najwyższych obrotach.
Pesto z czosnku niedźwiedziego przechowuj w zamkniętym słoiku w lodówce lub w zamrażalniku, podobnie jak klasyczne pesto z bazylii.