Domowy oprysk na mszyce. Wystarczy ‘psik’ i pożegnasz uciążliwy problem
Mszyce to jedne z najbardziej upartych szkodników w ogrodzie i na balkonowych roślinach. Atakują z zaskoczenia, mnożą się błyskawicznie i potrafią zrujnować nawet najpiękniejsze liście. Zamiast jednak sięgać od razu po chemiczne środki ochrony roślin, warto wypróbować coś, co naprawdę działa – i co masz już… w domu.
Mszyce to jedne z najbardziej upartych szkodników w ogrodzie i na balkonowych roślinach. Atakują z zaskoczenia, mnożą się błyskawicznie i potrafią zrujnować nawet najpiękniejsze liście. Zamiast jednak sięgać od razu po chemiczne środki ochrony roślin, warto wypróbować coś, co naprawdę działa – i co masz już… w domu.
Starsze pokolenia znały ten trik doskonale: napar z tytoniu. To tani, prosty i skuteczny sposób na mszyce – bez chemii, bez ryzyka dla warzyw czy ziół, a z efektem widocznym już po pierwszym psiknięciu. Zobacz, jak go przygotować i kiedy stosować, by na dobre pożegnać problem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kostka hiszpańska – klasyczne ciasto warstwowe z kremem i wiśniami
Skąd się biorą mszyce i dlaczego są tak trudne do zwalczenia?
Mszyce to drobne, miękkie owady, które pojawiają się nagle i w ogromnych ilościach – najczęściej wiosną i latem. Żerują na młodych liściach, pąkach i łodygach, wysysając z nich sok i zostawiając po sobie lepką wydzielinę (tzw. spadź), która sprzyja rozwojowi grzybów.
Skąd się biorą?
- przenoszą się z wiatrem, z innych roślin, a także na ubraniach lub narzędziach ogrodowych,
- przenoszą się z wiatrem, z innych roślin, a także na ubraniach lub narzędziach ogrodowych,
- bardzo szybko się rozmnażają - jedna mszyca może dać początek całej kolonii w ciągu kilku dni,
- często są chronione przez mrówki, które korzystają ze wspomnianej spadzi i pomagają im przetrwać.
Tytoń kontra mszyce – jak to działa?
Tytoń może i kojarzy się głównie z papierosami, ale w ogrodnictwie od dawna ma zupełnie inne zastosowanie – jako naturalny środek owadobójczy. Wszystko dzięki nikotynie, która występuje w liściach tytoniu i… działa toksycznie na mszyce.
Jak to działa?
- nikotyna działa kontaktowo - po zetknięciu z ciałem mszycy paraliżuje jej układ nerwowy,
- oprysk działa natychmiastowo (szczególnie jeśli trafi bezpośrednio na owada),
- mszyce zaczynają unikać roślin, które zostały potraktowane tytoniem,
- tytoń jest bezpieczny dla roślin (o ile używamy go z umiarem i nie w pełnym słońcu. Nie szkodzi też pszczołom ani ludziom, jeśli nie opryskujemy jadalnych części tuż przed zbiorem.
Ta metoda, którą znały już nasze babcie jest tania, szybka i skuteczna, a przy tym przyjazna dla domowego ogródka.
Przepis na domowy oprysk z tytoniu
Do przygotowania oprysku potrzebujesz:
- 1 łyżkę suszonego tytoniu (np. z dwóch papierosów),
- 1 litr gorącej wody,
- kilka kropli płynu do mycia naczyń (opcjonalnie).
Sposób przygotowania:
- Zalej tytoń gorącą wodą i odstaw pod przykryciem na minimum 1-2 godziny (możesz też zostawić na całą noc).
- Przecedź napar przez gazę lub sitko – tak, aby nie było fusów.
- Wlej do butelki z rozpylaczem i – jeśli chcesz – dodaj kroplę płynu do naczyń, żeby oprysk lepiej przylegał do liści.
- Stosuj rano lub wieczorem, opryskując dokładnie spodnią stronę liści i miejsca, gdzie gromadzą się mszyce. Powtarzaj co 2–3 dni, aż szkodniki znikną.
Stosuj rano lub wieczorem, opryskując dokładnie spodnią stronę liści i miejsca, gdzie gromadzą się mszyce. Powtarzaj co 2–3 dni, aż szkodniki znikną.