Diety na długowieczność
Od lat naukowcy zastanawiają się nad tym, dlaczego pewne ludzkie grupy w niektórych regionach świata żyją przeciętnie dłużej niż większość ludzkości. Hunzowie w Himalajach, mieszkańcy japońskiej wyspy Okinawa czy górale z Kaukazu ? wśród nich stulatkowie nie są rzadkością. Dlaczego tak się dzieje? Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że jednym z warunków jest bardzo specyficzna dieta.
Stulatkowie z Himalajów
Kilkadziesiąt lat temu zauważono, że pewne plemię - Hunzowie żyjący w Himalajach cieszą się do końca swojego stuletniego życia niezwykłym zdrowiem i tężyzną fizyczną. Gdy zaczęto badać ich dietę, okazało się, że jest ona wyjątkowo prosta i skromna. Obfituje w surowe owoce - jabłka, gruszki, brzoskwinie, wiśnie, morwy i morele. Suszone, ale też rozmoczone w wodzie lub mleku owoce je się zimą. Podstawą posiłków są placki (czapati) wyrabiane z pszenicy, jęczmienia, gryki, prosa. Ziarna mieli się w prymitywnych młynkach, a powstałą – nieoczyszczoną z otrąb i zarodków – mąkę miesza z wodą i wyrabia ciasto. Hunzowie jedzą też dużo warzyw – króluje szpinak, marchew, rzodkiewka, groch, dynia i ziemniaki. Co ważne, warzyw nie obierają ze skórki!
Lubią też mleko i jego przetwory – lassi, maślankę czy masło. Używanie ziół do gotowania i do sałatek jest powszechnym zwyczajem, dużą popularnością cieszy się herbata ziołowa. Ważna rolę w diecie odgrywają migdały i morele. Oleju morelowego używa się do gotowania, dodaje do sałatek, a nawet traktuje jak lekarstwo. Suszone morele moczy się na noc w wodzie lub mleku i zjada z gotowanym prosem albo robi się z nich dżemy. Po dodaniu większej ilości wody, otrzymuje się sok do picia. Hunzowie co prawda nie są wegetarianami, ale mięso bardzo rzadko gości w ich menu.
*Sędziwi z Okinawy *
Zagubiona na Ocenie Spokojnym niewielka wysepka Okinawa od lat fascynuje naukowców. Tajemnicą jest długowieczność jej mieszkańców. Na wyspie żyje bowiem najwięcej stulatków na świecie. Na każde 100 tys. przypada ich aż 33. Co więcej, mieszkańcy wyspy nie przybierają z wiekiem na wadze, a w porównaniu z innymi narodami liczba chorujących na serce jest o 80 proc. mniejsza, a na nowotwory - o 50 proc. Eliksirem młodości okazała się po prostu niskokaloryczna dieta, która dostarcza nie więcej niż 1500-1900 kcal dziennie i którą można stosować z powodzeniem pod każdą szerokością geograficzną.
Dieta mieszkańców Okinawy to połączenie kuchni japońskiej, chińskiej i tajwańskiej. Podstawę stanowią soja, pełnoziarnisty ryż, słodkie ziemniaki, owoce, warzywa. Najpopularniejszą potrawą jest champuru – mieszanka tofu, sezonowych warzyw i gorzkiego melona (goya). Jednak największym atutem tej diety jest jej różnorodność. W kuchni wykorzystuje się średnio ok. 200 produktów, z których 35 je się regularnie, a 18 - każdego dnia. Specyfiką diety jest to, że zawiera niezwykle dużo flawonoidów. Niezmiernie dużo tych cennych związków zawiera zielona herbata, która należy do najpopularniejszych napojów.
Żywność dzielą na cztery podstawowe kategorie: bardzo lekkie produkty (herbata, szparagi), lekkie produkty (ryby, brązowy ryż), średnio ciężkie produkty (chude czerwone mięso, chleb), ciężkie produkty (smażone potrawy, desery). Mieszkańcy Okinawy unikają produktów z ostatniej grupy, a do swojego menu dodają dużo produktów z pierwszych dwóch grup.
Mówiąc o diecie okinawskiej, nie można pominąć roli liczby 7. Istnieje zasada, że każdego dnia trzeba zjeść przynajmniej siedem porcji warzyw lub owoców, 7 razy w ciągu dnia powinno się także jeść produkty pełnoziarniste oraz rośliny strączkowe.
Górale z Kaukazu
Dieta tutejszych mieszkańców opiera się mleku, warzywach, owocach i mięsie. Stulatkowie piją wino, czasem nawet w niewyobrażalnych dla Europejczyków ilościach. Jednym z uderzających faktów jest to, że to ludy wiejskie, góralskie, którym w ciągu całego życia towarzyszy ciężki wysiłek fizyczny. Stwierdzono, że złamania kości przytrafiały im się niezwykle rzadko. Uznano, że stała aktywność fizyczna utrzymywała kości w stanie zmineralizowanym, dzięki czemu są twarde i mocne. Długowieczność ludzi z Kaukazu przypisuje się głównie diecie składającej się z naturalnych pokarmów pochodzenia roślinnego. W menu narodów kaukaskich znajdują się przeróżne kasze, bardzo często zastępują ono pieczywo, mleko, mięso. Wreszcie bardzo pikantna pasta adżika, która jest uważana przez wielu Abchazów za główny powód ich długowieczności. Poza tym kozi ser, warzywa, owoce i dużo przypraw.
Metoda Chang Ming
Stare powiedzenie chińskie głosi, że wiek podeszły jest czymś naturalnym i nieuniknionym, lecz nie jest on usprawiedliwieniem starości. Wiek zaawansowany i starość Chińczycy traktują jako zupełnie odmienne zagadnienia. Choroby kojarzą się ze starością, ale nigdy nie z podeszłym wiekiem. Wierzą bowiem, że wszelkich schorzeń można uniknąć, gdyż w przeważającej większości związane są ze złym doborem jedzenia i napojów.
Taoistyczna koncepcja długowieczności zawsze odgrywała olbrzymią rolę w nawykach żywieniowych Chińczyków. Stała się częścią codziennego życia przeciętnej rodziny chińskiej. Zasady dietetyki chińskiej nie powstały w gabinetach uczonych, lecz w czasie wielowiekowej praktyki. Same założenia są niezwykle naturalne i wyjątkowo proste: jedz tylko wtedy, gdy jesteś głodny, jedz tylko naturalną żywność, jedz więcej zbóż i warzyw, przeżuwaj całość pożywienia naprawdę dokładnie, w żadnym przypadku nie doprowadzaj do przejedzenia się oraz ograniczaj przyjmowanie napojów do minimum. Nie powinniśmy za to jeść pożywienia mocno przetworzonego, żadnych oczyszczonych zbóż, szczególnie białego chleba i przetworów z białej mąki, kawy, alkoholu, czekolady, jak i innych słodyczy, ostrych przypraw, soli skalnej, musztardy, pieprzu, octu, mięsa tj. wieprzowina, wołowina i baranina, łososia, makreli, mięsa rekina, tuńczyka, cukru. Co więc pozostaje? Ziarna zbóż (dlatego w Chinach je się dużo ryżu), produkty sojowe, miód, lokalne
owoce i warzywa, orzechy, od czasu do czasu chude ryby i drób. Czy ktoś mógłby tak się poświęcić? Pewnie dla 100 lat życia - tak!
AD/mmch