WAŻNE
TERAZ

Sikorski: Będzie mocne oświadczenie, że Rosja jest głównym zagrożeniem

Czego nie kupować zimą na targu?

Zima nie powstrzymuje handlu na wielu polskich targowiskach. Jednak warto się zastanowić przez zakupem pokrytych śniegiem czy przymrożonych ziemniaków, marchewki lub mandarynek. Zarówno warzywa, jak i owoce bardzo nie lubią wahań temperatury. Tracą wówczas smak, kolor, jędrność, a często także wartości odżywcze. O tej porze roku zdecydowanie lepiej sprawdzają się fabryczne mrożonki.

Czego nie kupować zimą na targu?
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock
10

Kupione na targu ziemniaki po ugotowaniu okazują się słodkie, a z kolei pomarańcza zamiast kusić słodyczą, jest bardzo kwaśna – trudno znaleźć osobę, która zimą nie doświadczyła takich nieprzyjemnych niespodzianek po powrocie z targowiska. To wciąż ulubione miejsce zakupów wielu Polaków, a handlujących nie zniechęcają nawet silne mrozy czy śnieg.

Jednak o tej porze roku powinniśmy wykazać się szczególną ostrożnością. – Zimą najlepiej unikać kupowania produktów spożywczych na targowisku. Warzywa i owoce przechowywane na mrozie tracą smak, kolor, jędrność oraz niektóre wartości odżywcze – ostrzega Beata Majewska, dietetyk z Centrum Naturhouse.

Papka zamiast marchewki

Owoce i warzywa po zbiorze wciąż podlegają przemianom biochemicznym. Najbardziej szkodzą im wahania temperatury. Czasem wystarczy kilkustopniowa różnica, by z – teoretycznie zdrowego – produktu „wyparowała” na przykład bardzo wrażliwa witamina C. Zimą zdarza się to bardzo często, ponieważ warzywa i owoce w ciągu dnia wystawiane są na mróz, a noce spędzają zwykle w pomieszczeniach, gdzie panuje wyższa temperatura. – Po przymrożeniu najwięcej wartości odżywczych tracą takie warzywa jak sałata krucha, sałata masłowa, szpinak i cykoria liściowa – wyjaśnia Beata Majewska. W ziemniaku pod wpływem różnicy temperatur skrobia rozpada się na cukry proste. Traci wówczas walory smakowe i staje się słodki.

Marchewka, w efekcie zmrożenia zawartej w niej wody, zmienia konsystencję. Nie nadaje się wówczas do gotowania, a tym bardziej do spożywania w stanie surowym (np. na surówkę). Na szczęście łatwo poznać marchewkę „po zimowych przejściach” – jest popękana wzdłuż korzenia.

Pękające jajka

Na targowisku powinniśmy też unikać kupowania owoców, np. jabłek. Mróz ścinając zawartą w nich wodę niszczy strukturę tkankową, a także zabija cenne witaminy (C, A, B1, PP, B3). W dodatku po rozmrożeniu smakowite owoce tracą konsystencję, stając się papką bez smaku i zapachu.

W pomarańczach niska temperatura powoduje rozpad sacharozy, w efekcie czego stają się bardzo kwaśne, a czasem nawet gorzkie. Mają także tendencję do szybkiego psucia. – Trzeba jednak przyznać, że z owoców cytrusy radzą sobie zimą najlepiej, ponieważ mają grubą skórkę, która je chroni – mówi Beata Majewska.

Dietetyk przestrzega także przed kupowaniem jajek. – Mróz uszkadza skorupkę, która podczas gotowania pęka – tłumaczy. Nie można zapominać, że niska temperatura może spowodować także rozkład białka i wielu zawartych w nim witamin (A, D, E, K, C,B1, B2, B3, B6, B12).

Im mróz niestraszny

Jeśli zimą koniecznie chcemy robić zakupy na targowisku, stosujmy sprawdzone zasady. Szukajmy warzyw, które pokrywa warstwa ziemi, tworząca dodatkową warstwę ochronną.

Niektóre produkty są bardziej odporne na niską temperaturę niż inne. – Na przykład kapusta nie boi się zimna i znosi mrozy do minus 5 stopni. Podobna temperatura nie wyrządzi też szkody brukselce, brokułom, cebuli, jarmużowi, porowi, czosnkowi czy chrzanowi. Mało wrażliwe na chłody są również liście naciowej pietruszki i roszponki. Można je zbierać nawet spod śniegu – przekonuje Beata Majewska.

Zalety mrożonek

Świetną alternatywą dla przymrożonych warzyw z targu są jednak fabryczne mrożonki. W przeciwieństwie do produktów ze straganów, zamraża się je gwałtownie, w bardzo niskiej temperaturze i krótkim czasie. Dzięki temu nie tracą smaku oraz wartości odżywczych i są nadal cennym źródłem witamin, soli mineralnych i błonnika.

Niskie temperatury zachowywane w procesie produkcji nie tylko utrwalają dobroczynne składniki, ale także błyskawicznie hamują rozwój pleśni i bakterii. Produkty są też przebadane pod względem mikrobiologicznym, dlatego w okresie jesienno-zimowym poleca się je do spożycia, zwłaszcza dzieciom.

Rafał Natorski/mmch/kuchnia.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zrób syrop póki trwa sezon. Działa odtruwająco i stabilizuje pracę tarczycy
Zrób syrop póki trwa sezon. Działa odtruwająco i stabilizuje pracę tarczycy
Zjadają toksyny i ochotę na słodycze. Zrób je, a przestaniesz sięgać po batoniki
Zjadają toksyny i ochotę na słodycze. Zrób je, a przestaniesz sięgać po batoniki
Lekkie jak chmurka i prawie bez kalorii. Te pianki zrobisz w 5 minut
Lekkie jak chmurka i prawie bez kalorii. Te pianki zrobisz w 5 minut
W przedwojennej Polsce był hitem. Dziś młodzi nawet nie znają tego deseru
W przedwojennej Polsce był hitem. Dziś młodzi nawet nie znają tego deseru
Takie kotlety robiono przed wojną. Co chwilę się nimi zajadano, bo są pyszne i tanie
Takie kotlety robiono przed wojną. Co chwilę się nimi zajadano, bo są pyszne i tanie
Wystarczy 1 łyżeczka na czczo. Cukier się unormuje, a serce będzie jak dzwon
Wystarczy 1 łyżeczka na czczo. Cukier się unormuje, a serce będzie jak dzwon
Magda Gessler dodaje do ogórków kiszonych. Są jędrne i chrupią tak, że sąsiedzi słyszą
Magda Gessler dodaje do ogórków kiszonych. Są jędrne i chrupią tak, że sąsiedzi słyszą
Co się stanie, jeśli połkniesz pestkę czereśni? Wiele osób nie wie
Co się stanie, jeśli połkniesz pestkę czereśni? Wiele osób nie wie
Skutki jedzenia pora. O tym się prawie nie mówi, więc mało kto wie
Skutki jedzenia pora. O tym się prawie nie mówi, więc mało kto wie
Większość z nas trzyma tam blachy. Mało kto wie, do czego naprawdę służy
Większość z nas trzyma tam blachy. Mało kto wie, do czego naprawdę służy
Najgorszy dodatek do rosołu. Poprawia smak, ale powoduje tycie i zatyka tętnice
Najgorszy dodatek do rosołu. Poprawia smak, ale powoduje tycie i zatyka tętnice
Jemy bardzo mało tego mięsa. Jest pyszne, zdrowe i wolne od antybiotyków
Jemy bardzo mało tego mięsa. Jest pyszne, zdrowe i wolne od antybiotyków