Jakie grzechy w kuchni popełniają Polacy?
Wciąż uczymy się, jak gotować zdrowo. Z badań przeprowadzonych przez TNS Polska wynika, że blisko 60 proc. Polaków uznaje zdrowe odżywianie za istotne dla zdrowia, a aż 45 proc. z nas stara się kupować produkty ekologiczne. Gorzej wypadamy, jeśli chodzi o ich przetwarzanie. Tylko 2 proc. Polaków smaży bez tłuszczu, a 14 proc. z nas gotuje na parze.
Wciąż uczymy się, jak gotować zdrowo. Z badań przeprowadzonych przez TNS Polska wynika, że blisko 60 proc. Polaków uznaje zdrowe odżywianie za istotne dla zdrowia, a aż 45 proc. z nas stara się kupowaćprodukty ekologiczne. Gorzej wypadamy, jeśli chodzi o ich przetwarzanie. Tylko 2 proc. Polaków smaży bez tłuszczu, a 14 proc. z nas gotuje na parze.
W ostatnich latach Polacy znacznie poprawili swoją świadomość żywieniową. Chcemy jeść zdrowo, a przede wszystkim zwracamy uwagę na jakość produktów, które lądują na naszych talerzach. Częściej zaglądamy na targi śniadaniowe, biobazary, kupujemy produkty prosto od rolnika. Jednak okazuje się, że ten trend nie przekłada się zupełnie na to, w jaki sposób gotujemy potrawy i je przetwarzamy.
Jak donoszą badania przeprowadzone dla włoskiej firmy Philipiak Milano dla TNS Polska, Polakom trudno się przestawić na dietetyczne gotowanie, czyli takie które jest najbardziej korzystne dla naszego zdrowia. *Najwięcej z nas gotuje w wodzie (62 proc.), smaży na tłuszczu (32 proc.) i dusi (23 proc.). Tylko 14 proc. ankietowanych przyznało, ze regularnie gotuje swoje obiady na parze, a 2 proc. zadeklarowało, że gotuje bez tłuszczu. *
– W procesie gotowania tak samo jak jakość produktów, ważny jest sposób, w jaki przetwarzamy żywność, czy smażymy w tłuszczu, czy gotujemy w wodzie, czy na parze – to wszystko ma znaczenie. Te najzdrowsze sposoby przetwarzania żywności pozwalają zachować maksymalnie dużo substancji odżywczych, enzymów, witamin w produkcie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Lis, rzecznik prasowy Philipiak Milano. – Polacy coraz lepiej potrafią zaplanować swoją dietę, coraz więcej wiedzą na temat tego, jak powinno wyglądać zdrowe odżywianie. Jeszcze tylko powinni nauczyć się zdrowych sposobów przetwarzania żywności – mówi Tomasz Lis.
Co robimy źle?
Najbardziej popularnym grzechem, który codziennie popełniają miliony Polaków jest zbyt długie gotowanie. Pod wpływem wysokiej temperatury z warzyw i owoców znika większość składników odżywczych i witamin, zwłaszcza witaminy C i B. – Polacy mają również tendencję do zbyt długiego gotowania makaronów, kasz i ryżu. Te produkty ugotowane al dente są znacznie zdrowsze, bo m.in. nie podnoszą gwałtownie poziomu cukru we krwi- podpowiada Ewa Ceborska-Scheiterbauer, dietetyczka z Food & Diet.
Kolejnym błędem jest smażenie na zbyt dużej ilości oleju albo smażenie na nieodpowiednim tłuszczu. Ostatnie badania naukowców donoszą, że często stosowany przez Polaków w kuchni olej słonecznikowy i olej kukurydziany mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Wyniki eksperymentów pokazują, że pod wpływem podgrzewania w olejach tych uwalniają się szkodliwe substancje, m.in. aldehyd, które zwiększają ryzyko wystąpienia m.in. chorób serca i demencji. Do smażenia lepiej więc wybierać inne tłuszcze, np. oliwę z oliwek, olej kokosowy czy masło.
Dietetycy są zgodni, że dużym grzechem popełnianym w kuchni jest nadmierne solenie potraw. – Ponad połowa Polaków skarży się, że ma za wysokie ciśnienie, a sól jeszcze je podwyższa. Lepiej unikać gotowych miksów z przyprawami, bo mają mnóstwo glutaminianu sodu. Smak potraw, np. uwielbianych przez Polaków zup, można podkręcić inaczej, np. dodając świeże zioła, suszone grzyby albo parmezan – radzi Ewa Ceborska-Scheiterbauer, dieteczka. Takie kulinarne sztuczki szybko wchodzą w nawyk, a w perspektywie czasu pozytywnie odbijają się na naszym zdrowiu – dodaje.
Marta Rowicka/ WP Kuchnia