Jak dieta wpływa na przyrost mięśni?
Jędrne, umięśnione ciało - kto twierdzi, że nie chciałby takiego mieć, z pewnością nie mówi prawdy. Skupiając się na liczeniu kilogramów, zapominamy, że odchudzając się, wraz z tkanką tłuszczową tracimy również część masy mięśniowej. Jesteśmy szczuplejsi, ale nasze ciało pozostaje dalekie od ideału. Co zrobić, aby schudnąć i wyglądać kusząco i zdrowo?
Czy na pewno chudniesz?
Zanim wybierzemy jedną z kilkudziesięciu bardziej i mniej znanych diet, warto zastanowić się nad tym, co chcemy osiągnąć. Zapomnijmy o dietach cud, które wyniszczają organizm, negatywnie wpływając na naszą kondycję psychofizyczną. Nie należy też zapominać o tym, że ograniczając jadłospis do minimum i wyrzucając z niego całe grupy składników odżywczych (np. węglowodany, tłuszcze, białka) możemy doprowadzić do licznych i groźnych powikłań zdrowotnych, jakim są m.in. zaburzenia równowagi elektrolitowej organizmu czy odwodnienie organizmu.
Warto pamiętać, że ludzkie ciało stanowi swoisty system naczyń połączonych i stosowanie nieprzemyślanych diet poważnie szkodzi. Przykładem może być dieta bezwęglowodanowa - unikając węglowodanów i jedząc duże ilości produktów bogatych w białko i tłuszcze, możemy doprowadzić do skazy moczanowej (artretyzmu). Tak więc wybierając dietę, warto pomyśleć o wszystkim - o sposobie, w jaki będziemy się starać gubić kilogramy, o zdrowiu i skutkach psychosomatycznych odchudzania oraz o budowaniu mięśni, które sprawią, że ciało w nowym, mniejszym rozmiarze, będzie wyglądało ładnie i pociągająco.
Gdy nie dostarczasz organizmowi kalorii...
Niestety, nie da się ukryć, że większość znanych i chętnie stosowanych diet raczej hamuje przyrost mięśni, niż go stymuluje. Doradcy ds. żywienia i dietetycy twierdzą, że w przypadku redukcji kalorii do 800 - 1200 dziennie, jaka ma miejsce między innymi podczas stosowania diety „1000 kalorii", organizm zaczyna "pożerać" swoje własne mięśnie, aby zdobyć "paliwo" niezbędne do funkcjonowania. Jeśli ograniczymy spożywanie kalorii do 1000 dziennie, 45% utraconej wagi będzie faktycznie utraconą masą mięśniową. Odchudzanie więc wcale nie będzie efektywne - myślimy, że spaliliśmy tłuszcz - nic bardziej mylnego - straciliśmy głównie mięśnie.
Mity na bok
Doskonałe i niezbędne do budowy i utrzymania mięśni są białka wysokiej jakości. Między bajki należy włożyć przekonanie, że fasola i inne rośliny strączkowe wzdymają i na tym ich rola się kończy. Spożycie fasoli, grochu czy soczewicy to zastrzyk białka, błonnika i żelaza - mikroelementów mających duże znaczenie w budowaniu mięśni. Nieprawdą jest również, że od podgryzania orzechów i migdałów „się tyje". Od samego podjadania nie przybierzemy na wadze - migdały zawierają nienasycone tłuszcze, które pomagają oczyścić naczynia krwionośne i dają poczucie sytości, a dodatkowo mają dobry wpływ na budowanie tkanki mięśniowej - zawierają białka, jednonienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę E i błonnik.
Polecamy również:
Czego nie powinieneś robić po jedzeniu
Złą sławę mają również białka - wielu lekarzy ostrzega przed ich spożywaniem w dużej ilości, gdyż już dwie sztuki wystarczą, aby dostarczyć dorosłem człowiekowi dzienną, dozwoloną dawkę cholesterolu. Najnowsze doniesienia naukowe ułaskawiają jajka - wiadomo już, że większość cholesterolu w ciele człowieka to efekt zjadanego tłuszczu, nie białka, a białko zawarte w jajkach jest jednym z ważniejszych budulców mięśni. Warto również mieć na uwadze fakt, że jajka posiadają witaminę B12 pomocną przy procesach spalania tłuszczu - należy więc je uwzględnić w każdej ze stosowanych diet.
Więc co jeść?
Spójrz na 5 grup produktów, o których nie powinieneś zapomnieć:
1. Indyku i innych chudych mięsach oraz rybach - zawierają m.in. białko, żelazo, witaminy B6 i B12
2. Jajkach - posiadają pełnowartościowe białka i witaminy pomocne przy spalaniu tłuszczu
3. Białku serwatkowym - zawiera aminokwasy, a przy dużej ilości białka, ma niewiele kalorii
4. Naturalnym maśle orzechowym - jego spożycie podnosi produkcję testosteronu, który dobrze wpływa na wzrost masy mięśniowej (ale uwaga - masło orzechowe to bomba kaloryczna).
5. Soi, fasoli, grochu - rośliny te są bogate w białko, zawierają stosunkowo niedużo tłuszczu
Sama dieta nie wystarczy
Dobra dieta, to nie dieta półśrodków czy absurdalnych ograniczeń, a taka, która zapewni sprawne, codzienne funkcjonowanie i sprawi, że to funkcjonowanie będzie stabilne i bezpieczne. Dietetycy rzadko wspominają o tym, że ponad 95% molekuł budujących ludzki organizm zmienia się i tym samym ciało zmienia się wraz z tym, co codziennie zjadamy. Nie da się też ukryć, że dieta to wrota otwierające drogę do pięknego, umięśnionego i jędrnego ciała. Wrota prowadzą do siłowni.
Autor: Aleksandra Dwórznik
fot. iStockphoto/Thinkstock