Kanelbullar - szwedzkie cynamonowe bułeczki do kawy
Spore ilości kawy, odrobina słodkich wypieków i błogie "nicnierobienie". FIKA to nie tylko przerwa na kawę w szwedzkim wydaniu – to coś, co dla mieszkańców środkowej części Półwyspu Skandynawskiego stanowi kwintesencję udanego dnia. Tradycja, która pozwala zatrzymać się i pomyśleć, a przede wszystkim – czerpać z codzienności jeszcze większą przyjemność. Obowiązkowo przy cynamonowej bułeczce.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Relaks i radość płynące z każdej chwili spędzanej z filiżanką aromatycznego naparu? Na próżno szukać narodu, który zna się na tym lepiej niż Szwedzi. Według danych International Coffee Organization każdy z nich spożywa rocznie około 10,1 kg kawy. Nie dziwi więc fakt, że sztukę spożywania tego szlachetnego napoju opracowali do perfekcji. Fika to szwedzki rytuał, tradycja, która urosła do rangi obyczaju społecznego. Oznacza przerwę w pracy na kawę w towarzystwie znajomych, przyjaciół lub rodziny. Morze spokoju będące receptą na współcześnie rozpędzoną codzienność, w której mamy coraz mniej czasu dla siebie i swoich bliskich. Na fikę (lub nawet dwie) można wyskoczyć w środku dnia do kawiarni, cukierni, do firmowej lub domowej kuchni. Najważniejsze jest jednak to, by zwolnić tempo i w środku dnia znaleźć czas na przemyślenia, relaks, odpoczynek. Można ją traktować jako swoisty bufor bezpieczeństwa dla rozpędzonego na co dzień życia – pełen luz, brak pośpiechu, zero stresu. Mówiąc najkrócej – chodzi tu o kawę, ciastka i pogaduchy.
Jeśli mowa o fice - nie może odbyć się bez wypieków, zarówno słonych, jak i słodkich. Wśród nich przodują bułeczki cynamonowe, tzw. Kanelbullar. Można ich spróbować
w większości krajów skandynawskich oraz w Ameryce Północnej (pod nazwą "cinnamon rolls"), jednak za ich ojczyznę uważa się Szwecję. Ich popularność wynika z doskonałej kompozycji drożdżowego ciasta, dużej ilości cynamonu i solidnej porcji lukru. Gotowe bułeczki są niesamowicie pachnące i aromatyczne, co sprawia, że trudno się oprzeć, by nie sięgnąć po kolejną. Z filiżanką aromatycznej kawy tworzą kompozycję idealną, która rozpromieni nawet najbardziej pochmurny dzień. Czytając ten akapit, nabrałeś ochoty na taką słodką przekąskę? Poniżej znajdziesz prosty przepis na ich przygotowanie. A jeśli masz ochotę na Kanelbullar podane z kawą - restauracje w sklepach Ikea codziennie serwują te słodkie wypieki, a 4 października świętują Dzień Cynamonowej Bułeczki.
Kanelbullar - słodkie bułeczki cynamonowe
Przepis na 20 sztuk
Ciasto:
• 0,6 kg mąki pszennej
• 30 g drożdży
• 100 g masła
• 1 szklanka (250 ml) mleka
• 100 g cukru
• łyżeczka mielonego kardamonu
• 1 jajko
Nadzienie:
• 1/2 kostki (100 g) masła
• 1/2 szklanki (100 g) cukru
• 2 łyżeczki mielonego cynamonu
Dekoracja:
• 1 jajko
• cukier perlisty do posypania
Drożdże rozpuść w misce z cukrem. W garnku rozpuść masło, wlej mleko i lekko podgrzej (nie może być gorące). Mąkę wymieszaj z kardamonem. Do rozpuszczonych drożdży z cukrem dolej lekko ciepłe mleko z masłem i dodaj jajko. Następnie wszystko dobrze wymieszaj. Do wymieszanego płynu dodaj powoli mąkę z kardamonem i mieszaj do uzyskania jednolitej masy; na sam koniec pozostaw je, aby się nieco napowietrzyło. Dokładnie wyrób ciasto przez 10-15 minut (możesz użyć robota kuchennego). Wyrobioną masę odstaw na 1 godz. w ciepłe miejsce. Kiedy podwoi ona swoją objętość, wyłóż ją na stół oprószony mąką i rozwałkuj na grubość 1 cm o kształcie prostokąta. W międzyczasie możesz przygotować nadzienie. Rozetrzyj masło z cukrem i cynamonem na jednolitą, gładką masę. Rozwałkowane ciasto posmaruj nadzieniem, zwiń je w rulon i pokrój na kawałki o grubości ok. 1-2 cm. Pozostaw na blaszce do wyrośnięcia. Kiedy bułeczki wyrosną, posmaruj je jajkiem i posyp cukrem perlistym. Wstaw do piekarnika nagrzanego na 200 stopni Celsjusza i piecze do zrumienienia ok. 5-6 min.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.