Uważaj na towarzystwo chudych głodomorów

*Chudzi znajomi o wilczych apetytach mogą być groźni dla naszej figury. Z badań opublikowanych w piśmie "Journal of Consumer Research" wynika, że sylwetka i wybory żywieniowe innych ludzi wpływają na to, ile sami zjadamy. *

Naukowcy z University of British Columbia, Duke University oraz Arizona State University sprawdzali ostatnio, jak gabaryty i wybory żywieniowe jednych ludzi wpływają na to, ile zjedzą ich towarzysze.

Do uczestnictwa w badaniu zwerbowali 210 studentów. Powiedziano im, że badanie dotyczy oglądania filmów, i że studenci zostaną dobrani w pary. W rzeczywistości drugim "studentem" była szczupła osoba z zespołu badawczego. W niektórych przypadkach badaczy tych charakteryzowano tak, by wyglądali na grubych.

Oglądając filmy, badani dostali przekąski. Najpierw podsuwano je zawsze "zamaskowanemu" naukowcowi. Ten nakładał sobie sutą bądź skromną porcję, po czym półmisek przekazywał studentowi. Za każdym razem, na ilość pokarmu, jaką nałożył sobie student, wpływała wielkość porcji przebranego naukowca, niezależnie od jego gabarytów.

"Większość uczestników nakładała sobie porcję podobną, jak naukowiec z pary" - zauważają autorzy badania. - "Jasne jest jednak, że na wielkość porcji nakładanych i zjadanych przez studentów wpływało to, czy ich towarzysz z pary był chudy, czy też otyły".

Uczestnicy badania kopiowali wielkość porcji zwłaszcza wtedy, gdy ich towarzysze byli szczupli. Gdy jednak mieli wrażenie, że kolega z pary jest otyły, ograniczali sobie ilość jedzenia. "Może to świadczyć, że ludzie - nawet nie będąc tego świadomymi - znajdują się pod wpływem wyborów innych osób" - napisali autorzy badania.

Okazuje się jednak, że sylwetka towarzysza posiłku ma znaczenie mniejsze, niż wielkość jego porcji - napisali naukowcy. "Jeśli twój ciężkawy kolega zjada wielkie porcje, ty - widząc to - dostosujesz prawdopodobnie swój wybór i zażyczysz sobie mniej jedzenia. Jednak chudy kolega o wilczym apetycie może sprawić, że zjesz o wiele więcej niż zwykle" - ostrzegają.

(PAP)