My uważamy to za ekologiczne, Francuzi zapłacą mandat. Taka woda może być zagrożeniem
We Francji od 1 lipca 2025 roku wchodzą przepisy, które ograniczają możliwość podlewania warzyw deszczówką. Okazuje się, że w pewnych sytuacjach to ekologiczne rozwiązanie może przyczynić się do zakażenia zbiorów toksycznymi substancjami.
W Polsce wiele osób apeluje o zbieranie deszczówki, którą można wykorzystać do podlewania ogrodu lub mycia samochodu. Taka postawa przyczynia się do mniejszego zużycia bieżącej wody, co jest ekonomiczne i ekologiczne jednocześnie. Warzywa podlewane taką wodą często rosną zdrowo i są bezpieczne dla zdrowia, pod warunkiem, że zbierana woda nie ma styczności z substancjami szkodliwymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gnudi serowo-szpinakowe - włoskie kluseczki w pysznym sosie
Dlaczego Francuzi nie chcą korzystać z deszczówki?
Uwagę Francuzów przykuła deszczówka, która jest zbierana z dachów pokrytych materiałami zawierającymi azbest lub ołów. Szkodliwe substancje są wypłukiwane przez padający deszcz i trafiają do zbiorników retencyjnych. Warzywa i owoce podlewane taką wodą mogą być szkodliwe dla zdrowia.
Żeby tego uniknąć, od 1 lipca we Francji zostaną wprowadzone ograniczenia, zgodnie z którymi każda deszczówka – również użytkowana we własnym ogródku – powinna zostać przebadana. Podlewanie ogrodu wodą bez zezwolenia grozi mandatem w wysokości do 135 euro, a w skrajnych sytuacjach nawet karą pozbawienia wolności do 3 lat (za: sadyogrody.pl).
Polskie regulacje dotyczące użytkowania deszczówki
Chociaż polskie prawo nie zakazuje ani nie ogranicza używania wody opadowej, warto pójść za przykładem Francuzów i zbierać ją tylko w bezpiecznych miejscach. Woda spływająca po dachach pokrytych azbestem może przenosić szkodliwe substancje na plony w ogrodzie, prowadząc do rozwoju nowotworów.
Jeśli chodzi o aktualne regulacje, jedyne, czego należy przestrzegać, to zakaz odprowadzania deszczówki do kanalizacji sanitarnej, ponieważ nie jest ona przystosowana do przyjmowania tak dużej ilości wody. W przypadku obfitych opadów deszczu to nieroztropne działanie może zakończyć się katastrofą. Za odprowadzanie deszczówki do kanalizacji grożą konsekwencje w postaci kary grzywny do 10 tysięcy złotych lub ograniczenia wolności.